Dzieci wracają do szkół. Nie wiadomo jednak, jak wynagradzać nauczycieli za konsultacje

Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji od 25 maja dzieci mogą wrócić do szkoły. Przepisy nie precyzują, jaki ma być wymiar konsultacji i jak wynagradzać za nie nauczycieli - podaje Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".

Dzieci wracają do szkół. Nie wiadomo jednak, jak wynagradzać nauczycieli za konsultacje
Źródło zdjęć: © PAP
Przemysław Ciszak

Nie będzie zajęć lekcyjnych, ale dla młodszych dzieci zajęcia opiekuńcze, a dla młodzieży konsultacje z nauczycielami. Od 1 czerwca ruszą takie konsultacje dla wszystkich uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Jednocześnie nadal ma się odbywać nauka zdalna - wskazuje Polska Agencja Prasowa.

Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" wskazuje wiele niejasności w rozporządzeniu. Jak przekonują związkowcy, nieostre przepisy, nie precyzują na przykład, jaki ma być wymiar konsultacji ani jak wynagradzać za nie nauczycieli.

"Nie do końca wiadomo, czy wolą prawodawcy była realizacja w ramach tych zajęć podstawy programowej, czy też mają one pełnić funkcje kursu przygotowawczego. Tajemnicą pomysłodawców takiego rozwiązania pozostaje także sposób wynagradzania nauczycieli za świadczoną pracę oraz wymiar czasowy rzeczonych "konsultacji" - wskazuje Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" w przesłanym PAP stanowisku.

Koronawirus. Pakiet pomocowy dla firm. Premier: "Gwarancje kredytowe i płynność"

"S" zwraca uwagę, że "epidemia koronawirusa SARS-Cov-2 nie może stanowić usprawiedliwienia dla niestabilności prawa, nadmiernego pośpiechu oraz lekceważenia partnerów społecznych. Prawo pisane "na kolanie" skutkuje inflacją wyrażeń i pojęć nieostrych. Wskazany sposób procedowania prowadzi do sytuacji, w której przepisy prawa oświatowego interpretowane są w sposób wieloznaczny i dowolny".

Związek podkreśla też, że "ostatnim przykładem takiej nieodpowiedzialnej postawy MEN jest wdrożenie do systemu prawa oświatowego nowej instytucji "konsultacji" nauczyciela z uczniem. Problem z tą niewinną na pierwszy rzut oka konstrukcją prawną polega na tym, że nie wiadomo, jak nauczyciel ma być za nią wynagradzany".

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Komentarze (408)

Wybrane dla Ciebie