36 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w UE znajduje się w Polsce. 125 – w tylu dniach w zeszłym roku zanotowano przekroczone normy stężenia szkodliwych substancji w powietrzu w Pszczynie. To krajowy rekord. 1800 proc. - takie stężenie powyżej normy rakotwórczego benzo(a)pirenu odnotowano w Nowym Targu. O tych liczbach mówi się często.
Rzadko natomiast wspomina się o tym, że smog kosztuje. I to dużo. Pierwszym skojarzeniem są koszty zdrowotne, ale powoduje on także spadek wartości upraw i plonów, obniżenie kosztów nieruchomości i szereg kosztów wynikających z mniejszej aktywności w dni, kiedy jakość powietrza wymusza ogłoszenie alarmu smogowego.
Jak wycenić smog
Jednocześnie wycenianie kosztów wynikających z zanieczyszczenia powietrza jest zadaniem trudnym, a wyniki – obarczone sporym ryzykiem błędu. Według WHO, koszty smogu w Polsce mogą wynosić nawet 13 proc. PKB, a Komisja Europejska szacuje je na około 26 mld zł rocznie. Już w zestawieniu tych dwóch szacunków widać, jak duże są rozbieżności.
Próby wyceny tego, ile rzeczywiście płacimy corocznie za smog, podjęli się goście debaty "Ekonomiczne koszty smogu" w money.pl. - Według naszego przybliżonego szacunku to jest grubo ponad 400 mld zł rocznie. W skali całego kraju – mówi Ryszard Pazdan z Business Centre Club.
Szczególnie trudne jest przeliczenie na pieniądze spadku jakości życia, która wynika ze złej jakości powietrza. – Nasz dyskomfort, to że nie możemy wyjść z domu, musimy kupić leki, to że nasze dziecko ma astmę i podczas epizodu smogowego się dusi – jaki to ma koszt w złotówkach? – wskazuje Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego. – Czujemy, że mówienie o pieniądzach w kontekście astmy dziecka jest absurdalne, bo tych rzeczy nie da się wycenić – dodaje.
Przypomina też, że kolejne osoby pozywają Skarb Państwa za smog. Jeżeli zaczną wygrywać w sądzie to będzie to kolejna pozycja, którą trzeba dopisać do rachunku za zanieczyszczenie powietrza.
"Czyste powietrze" z problemami
Zarówno samorządy, jak i rząd próbują walczyć ze smogiem, ale efekty na razie są mizerne. Przykładowo program „Czyste powietrze” zakłada wydatki na poziomie 100 mld zł. Na razie wydano miliard, więc w tym tempie realizacja programu potrwa sto lat.
- To jest takie wirtualne 100 mld zł. Nikt jeszcze nie wskazał, skąd je wziąć – zwraca uwagę Jan Ruszkowski z Polskiej Zielonej Sieci. – Wiemy, że Unia Europejska czy sektor bankowy chętnie dołożą się do tego programu, ale to musi mieć ręce i nogi – dodaje.
Zachęcamy do obejrzenia całej debaty "Ekonomiczne koszty smogu",
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl