Elon Musk wyzywa Putina na pojedynek. "Stawką jest Ukraina"

Znany z ekscentryzmu Elon Musk nie zatrzymuje się w swoich kontrowersyjnych wypowiedziach. Miliarder na Twitterze napisał post, w którym rzuca wyzwanie Putinowi i zaprasza go na walkę twarzą w twarz. Stawką miałaby być niepodległa Ukraina. Wcześniej firma Muska, aby wesprzeć Ukrainę, wysłała zestawy systemu Starlink do odbioru internetu satelitarnego.

Musk: Al Drago/Bloomberg via Getty Images
Putin: Kremlin Press Service/Anadolu Agency via Getty Images
Musk: Al Drago/Bloomberg via Getty Images Putin: Kremlin Press Service/Anadolu Agency via Getty Images
Źródło zdjęć: © GETTY | Al Drago; Kremlin Press Service
oprac. OKT

Znany z kontrowersyjnych i często absurdalnych haseł Elon Musk tym razem postanowił zaskoczyć wszystkich, wyzywając na pojedynek prezydenta Rosji Władimira Putina. W poniedziałkowym wpisie na Twitterze dotyczącym rosyjskiej inwazji w Ukrainie, Musk wyzwał Putina na pojedynek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Elon Musk pomógł Ukrainie. Coś takiego pierwszy raz w historii

Elon Musk wzywa Putina na pojedynek

Niniejszym wyzywam Władimira Putina na pojedynek. Stawką jest Ukraina - napisał miliarder na Twiterze

Niektóre ze słów były napisane po rosyjsku, a do Tweeta dołączono wersję przetłumaczoną na język angielski. To jednak nie koniec. W kolejnym poście na Twitterze Musk oznaczył oficjalne konto rosyjskiego prezydenta i zapytał "zgadzasz się na walkę?".

Elon Musk nie przedstawił szczegółów dotyczących pojedynku, jakiego żąda od rosyjskiego prezydenta.

Musk wspiera walczącą Ukrainę

Aby zapewnić walczącej z rosyjskim agresorem Ukrainie dostęp do internetu, Elon Musk wysłał do tego kraju systemy Starlink. Należący do Elona Muska SpaceX wdał się także w potyczkę słowną z przedstawicielami rosyjskiej władzy.

Dmitrij Rogozin, szef rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos, przekazał na początku marca, że ​​Rosja nie będzie już wysyłać silników rakietowych do USA w odpowiedzi na sankcje. Rogozin powiedział wówczas: "niech latają na czymś innym, na swoich miotłach. Nie wiem na czym".

Musk odpowiedział wówczas, że wystrzelone w kosmos satelity Starlink to "amerykańskie miotły, z których płyną dźwięki wolności". Jednocześnie jednak, Musk kilka dni temu ogłosił, że Starlink nie zablokuje rosyjskich mediów, gdyż miliarder jest "absolutystycznym zwolennikiem wolności słowa".

Wybrane dla Ciebie