Europejski Fundusz Obronny został zainicjowany w 2017 r. przez Komisję Europejską. Ma pomóc państwom członkowskim zwiększyć krajowe inwestycje w badania w dziedzinie obrony, rozwijać prototypy, kupować sprzęt wojskowy i technologie oraz podnosić bezpieczeństwo UE – informuje PAP.
Dopiero po ponad trzech latach od ustalenia jego ogólnych ram Rada UE, której w tym półroczu przewodniczą Niemcy, oraz przedstawiciele Parlamentu Europejskiego osiągnęli tymczasowe porozumienie polityczne w sprawie utworzenia Europejskiego Funduszu Obronnego.
W poniedziałek ogłoszono, że Fundusz będzie składać się z dwóch części, z których pierwsza dotyczy badań naukowych, a druga ma zachęcać państwa członkowskie do współpracy przy zakupach wyposażenia obronnego i technologii poprzez współfinansowanie z budżetu UE.
Brak współpracy to straty
KE szacuje, że brak współpracy w kwestii obronności między państwami unijnymi kosztuje je 25–100 mld euro rocznie, a dzięki łączeniu zamówień można by zaoszczędzić do 30 proc. rocznych wydatków na obronność.
Zgodnie z porozumieniem Fundusz zostanie wyposażony w pulę finansową w wysokości 7,953 mld euro według cen bieżących. W ramach tej puli 2,651 mld euro zostanie przeznaczone na badania, a 5,302 mld euro na działania rozwojowe.
Aby zachować spójność z budżetem unijnym i powiązanymi programami, zdecydowano, że EDF będzie funkcjonował w tym samym okresie co wieloletnie ramy finansowe UE, czyli od 1 stycznia 2021 r. do 31 grudnia 2027 r.