O sprawie donosi rosyjski "Kommiersant". Pod młotek pójdzie 12 nieruchomości zagranicznych Aeroflotu - na Węgrzech, Cyprze, w Szwecji, Norwegii, Danii i Belgii. Najdroższy budynek stoi w Larnace. Apartamentowiec o powierzchni 2072 m kw. z działką o powierzchni 834 m kw. wyceniono na 1,9 mln euro. Jednak budynek wymaga remontu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aeroflot potrzebuje pieniędzy, sprzedaje nieruchomości
Aeroflot pozbywa się też apartamentu z trzema sypialniami w Oslo za przeszło 900 tys. euro oraz biura w Budapeszcie za 463 tys. euro. Jak podaje firma, od 2014 r. zaczęła pozbywać się aktywów, które nie są bezpośrednio związane z jej działalnością. A teraz dodatkowe dochody są tej linii lotniczej bardziej potrzebne niż kiedykolwiek.
W wyniku sankcji wiosną 2022 r. Aeroflot przestał latać do Europy. Nie chodzi tylko o utracone połączenia bezpośrednie, bo rosyjskie linie zostały wycięte z ogólnoświatowego systemu rezerwacji lotów.
Kreml w obliczu szorujących po dnie wyników linii lotniczych otworzył program dotacji. Tylko od kwietnia do października w 19 spośród 21 przewoźników wpompował 100 mld rubli. Do tej pory 49,9 mld rubli trafiło już do grupy Aeroflot, z czego 25,7 mld rubli otrzymał sam Aeroflot, 13,9 miliarda rubli - Pobeda,13,9 miliarda rubli, a Rossija otrzymała 10,3 miliarda rubli. Drugim co do wielkości odbiorcą był S7 z dotacją 22 mld rubli. Ural Airlines zatwierdziły 8,9 mld rubli pomocy. Utair wraz ze spółkami zależnymi miał otrzymać ponad 7 mld rubli, ale w połowie września przewoźnikowi odjęto 2,3 mld rubli. To, co udało się dzięki temu zaoszczędzić, wróci do lotnictwa. Przewidziano kolejny miliard rubli dla Aeroflotu.
Rosyjskie lotnictwo w wyniku sankcji zostało przyparte do muru. Do tej pory linie zamawiały samoloty głównie z zagranicy. Zachodni producenci, w tym tacy jak Boeing i Airbus, odcięli dostawy gotowych samolotów oraz komponentów i części zamiennych dla klientów z Rosji. Rosjanie pracują nad silnikiem własnej produkcji. W czerwcu wicepremier Rosji Jurij Borysow przyznał w wywiadzie dla kanału Rossija-24, że rosyjscy lotnicy rozmontują samoloty zachodniej produkcji, by serwisować inne maszyny i dalej móc funkcjonować.
Przejście na rodzimej produkcji samoloty też kosztuje. W latach 2023-2026 Aerofłot otrzyma 34 nowe Superjety, 18 samolotów typu MS-21-310 i 11 Tu-214. Samoloty zostaną zakupione przez Aviacapital-Service, spółkę zależną Rostecu. Koszt wszystkich samolotów wyniesie 175,4 mld rubli. Środki zostaną pozyskane z Funduszu Dobrobytu Narodowego. Ministerstwo Finansów kupi obligację od firmy leasingowej z oprocentowaniem 1,5 proc. w skali roku. Samoloty będą wykonane z rosyjskich komponentów.