W czwartek w Lublinie minister rozwoju, pracy i technologii oświadczył, że jest "zdeklarowanym zwolennikiem" tego, by osoby zaszczepione jeszcze w maju mogły udać się np. do restauracji. - Jeśli chodzi o turystykę i gastronomię, to są często prężnie rozwijające się do roku 2020 firmy rodzinne i uważam, że skoro ktoś jest już po podwójnym szczepieniu, jest w pełni bezpieczny, nie może się sam zarazić ani zarazić innych, to tego typu osoby, z odpowiednimi certyfikatami, powinny móc zacząć korzystać z usług turystycznych i gastronomicznych – wyjaśnił Gowin.
Według niego certyfikaty dla zaszczepionych mogą zacząć funkcjonować od połowy maja.
Z kolei scenariusz odmrażania poszczególnych branż mógłby, według Jarosława Gowina, wyglądać następująco: w pierwszej kolejności handel i usługi (zaraz po majowym weekendzie), "w trakcie maja w zależności od tempa spadku zachorowań" -  usługi turystyczne, gastronomiczne, kluby fitness. Gdyby to się udało, sektory te w czerwcu funkcjonowałyby swobodnie.
Minister powtórzył, że chodzi o odmrożenie "zwłaszcza dla osób zaszczepionych".
W tej chwili obowiązuje niemal całkowity lockdown. Rząd zdecydował ostatnio o odmrożeniu usług fryzjerskich i kosmetycznych od 26 kwietnia w 11 województwach. Pięć regionów dalej będzie funkcjonowało w dotychczasowym reżimie. To województwa: śląskie, dolnośląskie, wielkopolskie, łódzkie i opolskie. Działają także żłobki i przedszkola, w klasach I - III w szkołach podstawowych możliwa będzie od poniedziałku nauka hybrydowa, ale tylko w 11 województwach.