Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|

"Historyczny projekt". Hub energetyczny połączył Słowenię i Węgry

Podziel się:

Premier Słowenii Robert Golob i premier Węgier Viktor Orban w piątek wzięli udział w ceremonii zakończenia budowy linii wysokiego napięcia Cirkovce-Pince, która połączyła sieci elektroenergetyczne obu państw. W planach rządów jest również budowa interkonektora gazowego.

"Historyczny projekt". Hub energetyczny połączył Słowenię i Węgry
Premier Węgier Viktor Orban (Getty Images, SOPA Images)

Linia jest częścią połączenia Słowenia-Węgry-Chorwacja. - Mamy międzynarodowy hub, który rzeczywiście przyczynia się do stabilnego funkcjonowania systemu regionalnego - powiedział Golob podkreślając, że jest to "historyczny projekt dla Słowenii".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rozszerzenie NATO. W co gra Orban? "Węgry będą czekać"

Linia wysokiego napięcia połączyła systemy Słowenii i Węgier

Negocjacje w sprawie budowy połączenia sieciowego Słowenia-Węgry-Chorwacja rozpoczęły się w połowie lat 90., a linia Cirkovce-Pince była ostatnim etapem tego projektu. Słowenia to ostatni kraj, z którym Węgry nie miały połączenia linią elektroenergetyczną.

Premier Orban podkreślił, że to jego pierwszy rząd w 1999 r. przedłużył linię elektroenergetyczną do granicy i połączył ją z siecią chorwacką. Dodał, że zarówno Budapeszt, jak i Lublana zgadzają się co do potrzeby połączenia swoich sieci gazowych, z tym że Węgry chciałyby zbudować połączenie o większej przepustowości, a Słowenia zamierza zacząć od mniejszych wolumenów.

Hub gazowy w przyszłości

Jest wiele powodów (by zbudować połączenie gazowe - red.), nie tylko to, że Węgrom bardzo zależy na uniezależnieniu się od rosyjskiego gazu - zauważył Golob.

Szef słoweńskiego rządu podkreślił również, że w celu zrezygnowania z jakiegoś źródła energii, w tym przypadku z gazu z Rosji, "kluczowa jest stabilność energetyczna". - Słowenia nie chce zatrzymać całego importowanego z Algierii gazu dla siebie, ale udostępniłaby go krajom sąsiednich - dodał.

Orban stwierdził, że w celu zmniejszenia zależności od rosyjskiej energii Węgry mają teraz opcje importu z trzech kierunków: Rumunii, Chorwacji i Słowenii. Premier podkreślił, że rząd w Budapeszcie jest zainteresowany wszystkimi trzema kierunkami.

- Gaz ziemny odgrywa kluczową rolę w dostawach energii na Węgrzech, a jednym ze sposobów na zmniejszenie tej zależności jest zwiększanie importu energii elektrycznej - zauważył uczestniczący w uroczystości minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Peter Szijjarto. Wspomniał też o projekcie dostaw zielonej energii elektrycznej na Węgry z Azerbejdżanu przez Gruzję i Rumunię. - Porozumienie w tej sprawie ma być podpisane w grudniu - dodał polityk.

W uroczystościach w Słowenii brał również udział Davor Filipović, minister gospodarki Chorwacji.

Prace konstrukcyjne 80-kilometrowej linii przesyłowej o napięciu 400 kV rozpoczęły się w 2020 roku, kiedy premierem Słowenii był Janez Jansza, obecnie lider opozycji. Prawie jedną trzecią kosztów budowy wynoszących 160 mln euro pokryła Unia Europejska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP