- Pozostajemy optymistycznie nastawieni do procesu negocjacji, który pozwoli nam osiągnąć logiczny i rozsądny wynik – powiedział rzecznik irańskiego MSZ Nasser Kanani na swojej cotygodniowej konferencji prasowej.
Deklaracja ta dotyczy projektu kompromisu, jaki szef europejskiej dyplomacji i koordynator ds. irańskiej kwestii nuklearnej Josep Borrell przedstawił Teheranowi w miniony wtorek i wezwał strony biorące udział w rozmowach w Wiedniu do zaakceptowania go w celu uniknięcia "niebezpiecznego kryzysu".
Według Borrella proponowany tekst "odnosi się do wszystkich zasadniczych kwestii i zawiera kompromisy, z trudem wypracowane przez wszystkie strony, a także omawia szczegółowo zniesienie sankcji wobec Iranu i zawiera propozycje dla Teheranu w sprawie jego programu nuklearnego, niezbędne dla przywrócenia paktu nuklearnego z 2015 r.".
Szanse rosną
"Po przeanalizowaniu proponowanego tekstu możliwe jest, że w najbliższej przyszłości możemy dojść do konkluzji co do harmonogramu negocjacji - powiedział Kanani - Prawdopodobnie odbędzie się kolejna runda negocjacji. Ale [...] zależy to całkowicie od woli drugiej strony, zwłaszcza strony amerykańskiej".
W środę, dzień po przekazaniu projektu europejskiego, Teheran wezwał Stany Zjednoczone do wykazania "w praktyce" chęci wznowienia porozumienia nuklearnego. "Waszyngton musi pokazać, że jest gotowy na rozsądne, logiczne i trwałe porozumienie" - stwierdził w poniedziałek Kanani.
Pod koniec czerwca Katar zorganizował pośrednie rozmowy między Iranem a Stanami Zjednoczonymi, ale zostały one przerwane po dwóch dniach bez żadnych postępów.
Iran ma techniczną możliwość wyprodukowania bomby
Wcześniej w poniedziałek Mohammad Eslami, szef państwowej organizacji ds. energii nuklearnej oświadczył, że Iran ma techniczną możliwość wyprodukowania bomby atomowej, jednak nie ma zamiaru tego robić.
Obecnie Iran wzbogaca uran do 60 proc. materiału rozszczepialnego, stosowanego jako paliwo jądrowe w reaktorach jądrowych oraz do budowy bomb atomowych. Jest to znacznie powyżej 3,67 proc. ustalonych w ramach porozumienia nuklearnego z Teheranu z 2015 roku (znanego jako JCPOA).
Do wyprodukowania bomby atomowej niezbędny jest uran wzbogacony do 90 procent.
Umowa zawierała ograniczenia w działalności nuklearnej Iranu w zamian za zniesienie sankcji międzynarodowych, nałożonych wcześniej na ten kraj. W 2018 roku USA wycofały się z umowy, a irańskie władze odpowiedziały na ten krok złamaniem narzuconych przez układ restrykcji nuklearnych.
Rozmowy Iranu z Francją, Wielką Brytanią, Niemcami, Chinami i Rosją oraz pośrednio z USA na temat ożywienia umowy nuklearnej, które rozpoczęły się w Wiedniu w 20021 roku, toczyły się przez kilka miesięcy, ale zostały zawieszone w marcu. Kilka rund negocjacji nie przyniosło porozumienia.