Jacek Sasin jest potencjalnym kandydatem na nowego ministra finansów - wynika z nieoficjalnych ustaleń "Rzeczpospolitej". Gazeta ustaliła, że dotychczasowa szefowa resortu Teresa Czerwińska niemal na pewno straci stanowisko. Do takich samych ustaleń doszło też RMF FM.
Oprócz Sasina, potencjalnymi następcami Czerwińskiej są dotychczasowy wiceminister finansów Leszek Skiba i - jak donosi "Rz" - szef krajowej Administracji Skarbowej Marian Banaś, a także Marek Dietl, obecny prezes Giełdy Papierów Wartościowych.
O odejściu Teresy Czerwińskiej z gabinetu Morawieckiego mówi się już od kilku miesięcy. Informacje te były dotychczas dementowane, również przez samego premiera.
Powodem odejścia miałby być fakt, że minister, która stoi na straży państwowych finansów, starała się w ostatnim czasie nieco tonować obietnice socjalne, złożone podczas kampanii do PE przez Jarosława Kaczyńskiego. Pójdą na nie bowiem miliardy złotych.
Politycy PiS zarzucają Czerwińskiej, że zamiast uwiarygadniać obietnice z "Piątki Kaczyńskiego", ta studzi emocje i mówi o "poszukiwaniu pieniędzy".
Możliwe też, że premier na chwilę sam może zostać ministrem finansów. Morawiecki w rządzie już kilkukrotnie łączył różne funkcje. We wrześniu 2016 roku był wicepremierem oraz szefem dwóch resortów: rozwoju i finansów. Teraz takie rozwiązanie jest mniej prawdopodobne, ale nie niemożliwe.
Jacek Sasin jest obecnie sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera i przewodniczącym Stałego Komitetu Rady Ministrów. Jest absolwentem historii na Uniwersytecie Warszawskim i zarządzania w administracji publicznej na Akademii Leona Koźmieńskiego.
Dawniej pracował w Urzędzie m.st. Warszawy, pełnił funkcję kierownika urzędu stanu cywilnego, a później zastępcy burmistrza dzielnicy Śródmieście. Przez kilka miesięcy 2007 roku był wojewodą mazowieckim. Następnie został doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Od 2011 roku jest posłem PiS.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl