Jasna deklaracja Węgier ws. sankcji. "Równoznaczne z zrzuceniem bomby atomowej"
Polityka Unii Europejskiej wymaga zmiany, ponieważ sankcje gospodarcze wyraźnie niszczą unijną gospodarkę – oświadczył w środę rzecznik węgierskiego rządu Zoltan Kovacs w nagraniu opublikowanym na Facebooku. Zaznaczył, że po wybuchu wojny w Ukrainie Unia Europejska mówiła, że żadne sankcje na energię nie zostaną nałożone. Następnie w czerwcu Bruksela przeforsowała decyzję o zakazie importu rosyjskiej ropy i jej pochodnych.
- Od samego początku mówiliśmy, że wszelkie sankcje nałożone na energię są równoznaczne z zrzuceniem bomby atomowej nie tylko na węgierską, ale i europejską gospodarkę – stwierdził rzecznik rządu.
W przypadku Węgier, które nie mają dostępu do morza i sprowadzać ropę oraz gaz mogą tylko rurociągami, zmiana kierunków dostaw wymagałaby długich lat i setek miliardów forintów" – dodał Zoltan Kovacs.
Kovacs odniósł się również do zapowiedzianych przez rząd narodowych konsultacji, w których władze mają spytać obywateli o poparcie dla sankcji nałożonych na Rosję po agresji na Ukrainę. - Jeśli wystarczająco wielu z nas wyrazi swoje poparcie, będziemy w stanie zmienić te decyzje – podkreślił.
W czerwcu w trakcie negocjacji nad szóstym pakietem sankcji Węgry przeforsowały możliwość sprowadzania ropy naftowej z Rosji rurociągami ze względu na położenie geograficzne niektórych państw, skutkujące szczególnym uzależnieniem gospodarek od rosyjskich źródeł energii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Węgry bez funduszy. "To ostatni dzwonek dla Polski"
Sankcje UE na Rosję
W środę, 5 października szef stałego przedstawicielstwa RP przy Unii Europejskiej w Brukseli Andrzej Sadoś poinformował, że jest zielone światło dla wprowadzenia ósmego pakietu sankcji na Rosję.
Pakiet zawiera m.in. mechanizm ustanawiania maksymalnych cen na rosyjską ropę przewożoną do państw trzecich w transporcie morskim.
Pakiet zakłada także wpisywanie na listy sankcyjne osób, które uczestniczą w omijaniu przyjętych sankcji. Wprowadza na listy sankcyjne szereg produktów importowanych z Rosji, w tym: drewno, papier, produkty stalowe. Wprowadza zakaz eksportu do Rosji szeregu produktów podwójnego zastosowania, np. elektronicznych i chemicznych.
Z przedstawionych przez KE szacunków wynika, że nowe ograniczenia handlowe pozbawią Rosję 7 mld euro dochodów.