Członkowie RPP od tego roku wrócili do dwudniowych posiedzeń. Konrad Piasecki spytał, czy w trakcie posiedzeń, rozmów czy spotkań świątecznych, członkowie RPP mają okazję porozmawiać z prezesem Adamem Glapińskim, jako przewodniczącym Rady.
- Prezes Glapiński ciągle krzyczy na członków RPP. Od tego zaczyna spotkania - przyznała w TVN24 prof. Joanna Tyrowicz, członkini RPP. - Ma kilku swoich ulubieńców. Taki ma charakter, nic z tym nie można zrobić. Nie chodzę na świąteczne spotkania Rady, może inaczej definiujemy pojęcie normalnego spotkania - stwierdziła.
Tyrowicz nie chciała zdradzić, z jakiego powodu prezes NBP krzyczy na członków RPP.
- Zależy, co wyjdzie, ale zbieram sobie punkciki - powiedziała Tyrowicz.
"Co złego to nie my". Tyrowicz o złej komunikacji NBP
Nawiązała także do baneu, który zawisł na gmachu Narodowego Banku Polskiego.
- Trochę nie rozumiem, jak można podnosić wiarygodność banku centralnego, mówiąc: "co złego, to nie my". Na zupełnie najprostszych poziomach to zła komunikacja - powiedziała członkini RPP. - Niezależnie od tego, czy to prawda na poziomie danych, czy nie, a na poziomie danych nie jest prawdą, to trochę nie wiem, po co nam bank centralny, który mówi, że jak inflacja, to nie do nas - dodała.