Już w kwietniu poziomy wydobycia były najniższe od 50 lat, a zła passa trwa od sześciu lat. rozpoczęciem pandemii Covid-19 – informuje PAP.
Kanadyjska ropa wydobywana jest zarówno z szybów naftowych, jak i z piasków bitumicznych. Wydobycie ropy z piasków bitumicznych doświadczy w tym roku największego kiedykolwiek zarejestrowanego spadku, nawet o 175 tys. baryłek dziennie – prognozuje firma firmy IHS Markit.
Firma analityczna przewiduje powrót do normalnych poziomów wydobycia za dwa lata i szacuje, że w 2030 r. może ono wzrosnąć do 3,8 mln baryłek dziennie. Dla porównania, w 2014 r. prognozy zakładały wydobycie ropy z piasków bitumicznych na poziomie 4,8 mln baryłek dziennie do 2030 r.
To nie znaczy, że firmy mrożą pieniądze i nie chcą w nic inwestować. Największy kanadyjski bank RBC postanowił zainwestować w sektor energetyczny w Albercie, ale nie w wydobycie, tylko w sektor energii odnawialnej.
RBC to pierwszy bank w Kanadzie, który podpisał umowę partnerską na długoterminowy odbiór energii elektrycznej z dwóch projektowanych w Albercie farm paneli słonecznych. Farmy mają dostarczać rocznie 80 tys. megawatogodzin, czyli tyle, ile potrzeba dla 6400 domów.
Alberta od pewnego czasu jest miejscem dużych inwestycji w produkcję energii odnawialnej. O ile dziesięć lat temu działało tam 122 jednostek paneli słonecznych, w kwietniu 2020 roku było ich 5375. Jedna dziesiąta z nich to farmy słoneczne. Celem rządu prowincji jest wytwarzanie 30 proc. energii ze źródeł odnawialnych do 2030 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl