Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Kanclerz Niemiec mówi o błędzie ws. dostaw gazu. "Musimy to szybko nadrobić"

Podziel się:

- Błędem w niemieckiej polityce gospodarczej było to, że zbyt mocno skoncentrowaliśmy nasze dostawy energii na Rosji, bez stworzenia niezbędnej infrastruktury, aby móc szybko zmienić kurs, gdyby doszło do najgorszego - przyznał w niedzielę kanclerz Olaf Sholz. W obliczu wojny w Ukrainie i szantażu gazowego ze strony Rosji Niemcy już zmieniają strategię energetyczną na najbliższe miesiące.

Kanclerz Niemiec mówi o błędzie ws. dostaw gazu. "Musimy to szybko nadrobić"
Kanclerz Niemiec mówi o błędzie ws. dostaw gazu. "Musimy to szybko nadrobić" (Getty Images, HANNIBAL HANSCHKE)

Olaf Scholz udzielił wypowiedzi Niemieckiej Agencji Prasowej (dpa). Choć krytycznie ocenia uzależnienie się od surowców energetycznych z Rosji (z tego kierunku pochodzi około 55 proc. importowanego do Niemiec gazu), do którego doprowadzili jego poprzednicy, broni zarazem polityki pojednania z Rosją swojej poprzedniczki - Angeli Merkel.

- Próba mediacji nigdy nie może być czymś złym, podobnie jak próba pokojowego dogadania się – powiedział Scholz, zaznaczając, że w tej kwestii jego zdanie jest podobne do tego Merkel.

Trzeba zmienić podejście

Inaczej niż w przypadku energetyki. Obecny kanclerz przypomniał, że będąc burmistrzem Hamburga prowadził kampanię na rzecz budowy terminali gazu płynnego na północnym wybrzeżu Niemiec. - Teraz musimy to szybko nadrobić - ocenił. Na pytanie dpa, czy nie popełniał w takim razie błędów w polityce wobec Rosji, tak jak zrobiła to Merkel, Scholz stwierdził: - To niedopuszczalne skrócenie mojej odpowiedzi. Zawsze dobrze współpracowałem z byłą kanclerz i nie widzę powodu, by to kwestionować.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Zobacz także: Relacja z wydarzenia Future of Payments 2024

W udzielonym tydzień temu wywiadzie Merkel broniła swojej mocno krytykowanej polityki wobec Rosji i odmówiła przyznania się do winy w tej sprawie. W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla RND podtrzymała tę postawę, także w odniesieniu do prowadzonej przez Niemcy polityki energetycznej. - Nie wierzyłam w zmianę poprzez handel, ale w związek poprzez handel, i to z drugą co do wielkości potęgą jądrową na świecie – mówiła Merkel.

W niedzielnej wypowiedzi Scholz bronił także decyzji Merkel, która wyrażała sprzeciw wobec procesu przystąpienia Ukrainy do NATO w 2008 roku. - Kryteria przystąpienia do NATO muszą być spełnione przez każdy kraj, który chce przystąpić do sojuszu. Wejście Ukrainy do NATO nie było na porządku dziennym. Wszyscy o tym wiedzieli, łącznie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem – skomentował kanclerz.

Jak zauważył Scholz, tym bardziej absurdalne jest to, że Putin uzasadnia teraz swój atak na Ukrainę m.in. twierdzeniem, że w przyszłości może się ona nagle znaleźć w NATO - było bowiem jasne, że nie jest to kwestia najbliższej przyszłości.

Niemcy będą oszczędzać gaz

Przypomnijmy, że Niemcy już zapowiedziały weryfikację swojej polityki energetycznej, m.in. z powodu zmniejszenia dostaw przez bałtycki gazociąg Nord Stream. W niedzielę portal RedaktionsNetzwerk Deutschland poinformował o planie ministra gospodarki Roberta Habecka, zgodnie z którym Niemcy chcą produkować więcej prądu w elektrowniach węglowych, a mniej w elektrowniach gazowych. Gaz ma zaś być oszczędzany i trafiać do magazynów. Do oszczędzania energii ma być zachęcany przede wszystkim przemysł.

Jak dowiaduje się dpa, na plany te rząd federalny przeznacza "miliardowe środki". "Sytuacja jest poważna" – potwierdza Habeck i dodaje, że "to gorzkie, ale po prostu nieuniknione".

Na bezproblemowe dostawy gazu z Rosji mogą liczyć natomiast Węgrzy. W niedzielę szef węgierskiego MSZ Peter Szijjarto poinformował, że dostał zapewnienie od prezesa Gazpromu Alieksieja Millera i od wicepremiera Aleksandra Nowaka, iż Rosja będzie się w pełni wywiązywać z umów dotyczących dostaw gazu na Węgry.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP