Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

KE chce zmian ws. pieniędzy na odbudowę po powodzi

52
Podziel się:

Komisja Europejska zaproponowała w poniedziałek zmiany w trzech rozporządzeniach, które mają umożliwić przekierowanie europejskich funduszy na odbudowę w regionach dotkniętych powodzią. Szefowa KE Ursula von der Leyen zapowiedziała we Wrocławiu 10 mld euro, ale w sumie dostępnych będzie 18 mld euro.

KE chce zmian ws. pieniędzy na odbudowę po powodzi
Ursula von der Leyen zapowiedziała we Wrocławiu 10 mld euro na odbudowę po powodzi. Ma być dostępne 18 mld euro (GETTY, NurPhoto)

Nie chodzi o nowe pieniądze, ale o przesunięcie i ułatwienie dostępu do środków, które już są w budżecie UE. Polska i inne kraje dotknięte kataklizmami będą mogły przeznaczać unijne środki na odbudowę bez obowiązku zapewnienia wkładu własnego. KE chce też dawać na odbudowę większe zaliczki.

Podczas wizyty we Wrocławiu we wrześniu von der Leyen zapowiedziała, że kraje dotknięte powodzią będą mogły otrzymać w sumie 10 mld euro. Jak oświadczył wówczas premier Donald Tusk, Polska ma dostać 5 mld euro. Ze środków mają skorzystać też: Czechy, Słowacja, Węgry, Austria i Rumunia.

Ponadto KE chce wesprzeć Portugalię, która we wrześniu zmagała się z pożarami lasów. W poniedziałek Komisja ogłosiła, że siedem krajów walczących ze skutkami kataklizmów będzie mogło otrzymać łącznie prawie 18 mld euro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miliarder zdradza, co jest najważniejsze w biznesie - Władysław Grochowski w Biznes Klasie

Dodatkowe 8 mld euro. Skąd się wzięły?

Rzecznik KE Stefan de Keersmaecker odpowiedział PAP na pytanie, skąd wzięła się różnica pomiędzy kwotą zapowiedzianą przez von der Leyen we Wrocławiu (10 mld euro) a ogłoszoną przez KE w poniedziałek (18 mld euro). Według niego, suma 10 mld euro z września opierała się na pierwszych szacunkach dotyczących skali strat w pięciu krajach - bez Węgier i Portugalii.

De Keersmaecker podkreślił przy tym, że kwota 18 mld euro, chociaż opiera się na bardziej dokładnych - bo zbieranych przez ostatni miesiąc - szacunkach, to nadal jest mowa o "środkach potencjalnie dostępnych".

Fundusze z polityki spójności są współzarządzane przez kraje członkowskie, co oznacza, że łącznie dostępne będzie 18 mld euro, ale to od planowania państw będzie zależało, czy uda im się je zaprogramować i wydać na odbudowę - powiedział.

Zdecydowana większość tych środków (17,7 mld euro) będzie pochodziła z polityki spójności, a więc z funduszy przeznaczonych na rozwój regionów. Około 588 mln euro zostanie zmobilizowanych z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2022.

- W obliczu katastrof klimatycznych Europa jest silniejsza, gdy trzyma się razem - podkreśliła von der Leyen, cytowana w komunikacie KE. - We wrześniu widziałam na własne oczy skutki powodzi w państwach członkowskich UE i obiecałam wprowadzić nowe środki elastyczności, aby wesprzeć państwa członkowskie w odbudowie i naprawie. Dzisiejsze propozycje pokazują, że realizujemy te obietnice - zaznaczyła.

Ułatwienia będą dotyczyć pieniędzy dostępnych w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) oraz Europejskiego Funduszu Społecznego Plus (EFS+). W ramach wspierania odbudowy UE nie będzie wymagać wkładu własnego od państw członkowskich, co oznacza, że projekty na ten cel będą mogły być finansowane w 100 proc. ze środków unijnych. Będzie można też uzyskać wyższe zaliczki na odbudowę. Tzw. prefinansowanie w wysokości do 30 proc. ma złagodzić presję budżetową w państwach dotkniętych kataklizmami.

Zaproponowaną przez KE propozycję zmian w trzech rozporządzeniach będą musiały zaakceptować kraje członkowskie w ramach Rady UE oraz Parlament Europejski. Po zatwierdzeniu zmian państwa chętne do skorzystania z bardziej elastycznych zasad dostępu do środków na odbudowę będą musiały przedstawić KE zmiany w swoich programach dotyczących wydatkowania europejskich funduszy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(52)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
tybet64
2 miesiące temu
I znowu wyjdziemy na tym jak Zabłocki na mydle. Wszystkie interesy z tym faszystowskim tworem kończą się źle dla Polski
Tomasz J.
2 miesiące temu
Na razie to cicho przecież woda spłynęła.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
UE to Zło
2 miesiące temu
Większość pieniędzy będzie pochodziła z pieniędzy polskiego podatnika
RyszardB
2 miesiące temu
Autor tego tekstu kpi propagandowo . Ursula pragnie wcisnąć Tuska obietnicami których nie spełni identycznie jak Tusk .
znając życie
2 miesiące temu
czyli zabiorą Polsce i dadzą innym
NAJNOWSZE KOMENTARZE (52)
Deru
2 miesiące temu
Anty Polski Rząd Tuska został kolejny raz ograny !! Zero dużych inwestycji, zero pieniędzy na rozwój Polski
Piotr
2 miesiące temu
Fundusz spójności teraz dla Polski było 40 mld euro. Przedtem było 80 tylko UE tnie budrzet. Jest to przyznawana co 4 lata. W 2028 ma sie Skorczyc do 10 mld euro. Z tych państw Austria nie należy do tego funduszu spójności bo jest za bogata … więc oddaliśmy Austrii swoją kasę. Fajny interes zrobił Tusk :)
SKk
2 miesiące temu
Ale Austrii nie należą sie pieniądze z funduszu spójności :) Fajny interes dla Austrii … to ile Poszło dla niej z koszyka Polski ?
Dami
2 miesiące temu
Tusk robi z Ursula ludziom wodę z mózgu. KE pozwala nam wydać nasze środki wcześniej przekazane w składce polskiej do UE. Wyborcy Tuska obudźcie się
Obciety
2 miesiące temu
Loooo,sfagry i ujki bedom lotfirac nowe przedsiębiorstwa coby uskubac te losiemnastke,może i Jusef Bonk cus zarobi,tata POmogom loochhhhhhaaaaa
...
Następna strona