"W świetle polskiego ustawodawstwa, sprzecznego w tej kwestii z prawem UE, niektóre produkty energetyczne, takie jak węgiel i gaz, wykorzystywane przez przedsiębiorstwa energochłonne objęte europejskim systemem handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS), są zwolnione z podatku akcyzowego" – tłumaczy KE w komunikacie.
8 marca 2018 roku KE wezwała Polskę do usunięcia uchybienia, a 25 lipca 2019 roku – wydała w tej sprawie opinię. Zdaniem Komisji, Warszawa do dzisiaj nie wypełniła nałożonych zobowiązań, dlatego też KE skierowała sprawę do TSUE.
"Wspólne unijne przepisy dotyczące opodatkowania energii (dyrektywa Rady 2003/96/WE) wymagają od przedsiębiorstw, które korzystają z takich zwolnień, by wprowadzały ulepszenia efektywności środowiskowej lub energetycznej idące dalej niż wymagają tego wiążące unijne instrumenty takie jak EU ETS" – widnieje w dalszej części komunikatu.
KE wskazuje, że przepisy w Polsce "nie wymagają jednak takiego poziomu efektywności energetycznej". Zdaniem Komisji, prawo polskie sprzyja generowaniu dużego zanieczyszczenia – co jest sprzeczne z celami klimatycznymi UE. KE uważa również, że stosowane w Polsce regulacje „powoduje poważne zakłócenia konkurencji w UE".
Komisja skierowania do TSUE postępowanie, ponieważ Polska nie dostosowała swoich ustaw do prawa unijnego i to pomimo otrzymania od KE uzasadnionej opinii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl