Kłamanie w CV – jakie konsekwencje Ci grożą?
Niektórym kandydatom na pracowników wydaje się, że koloryzowanie, czyli po prostu kłamanie w CV, to nic takiego. Wychodzą z założenia, że robi tak każdy – inaczej określa swoje zainteresowania, by były zbieżne z profilem działania firmy albo wskazuje na lepszy poziom znajomości danego języka obcego, niż ma to miejsce w rzeczywistości.
Niestety, jak każde inne, kłamstwo w CV ma krótkie nogi i dosyć szybko rekruterzy są w stanie zrewidować wszystko to, co zostało umieszczone w dokumentach kandydata. Jeśli wykryją nieprawdziwe informacje, najczęściej szybko przerywają proces rekrutacyjny i żegnają się z nieuczciwym potencjalnym pracownikiem.
Zdarza się jednak, że pracodawca nie wykryje oszustwa i zatrudni kogoś, kto kłamał w CV. Co wtedy grozi danej osobie? Jeśli zatrudniona została na okres próbny, to pracodawca ma czas na to, by zweryfikować umiejętności, jakie zostały wskazane przez kandydata w CV. W przypadku wykrycia mijania się z prawdą umowa próbna jest po prostu zamykana we wskazanym w niej terminie, a pracownik nie otrzymuje oferty zatrudnienia na stałe.
Może się zdarzyć i tak, że pracodawca od razu zatrudni kandydata na podstawie umowy na czas nieokreślony. Jeśli wykryje, że pracownik był nieuczciwy i napisał w CV kłamstwa, które znacząco wpływają na jakość wykonywania obowiązków, to ma możliwość natychmiastowego zwolnienia takiej osoby.
Czy kłamanie w CV to przestępstwo?
Najwięcej konsekwencji czeka na pracowników kłamiących w CV – w sprawie wykształcenia czy doświadczenia, jeśli ich kłamstwa narażą przedsiębiorcę na szkody. Pracownik może w takiej sytuacji zostać pociągnięty do odpowiedzialności finansowej, zgodnie z art. 122 Kodeksu pracy.
Artykuł ten wskazuje, że jeśli pracownik umyślnie wyrządził szkodę przedsiębiorcy, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości. Pracodawca może zażądać od oszukującego go pracownika zapłacenia kary za dokonywanie świadczeń przez osobę nieposiadającą odpowiednich ku temu kwalifikacji.
Niestety, ale zdarza się także, że kłamanie w CV zostanie uznane nie za wykroczenie przeciwko prawom przedsiębiorcy wynikającym z Kodeksu pracy, ale również z Kodeksu karnego. Kłamstwo w CV mogło dotyczyć załączenia do niego sfałszowanego dokumentu, np. certyfikatu czy dyplomu ukończenia studiów. W takiej sytuacji pracodawca, który wykryje kłamanie w CV przez kandydata, powinien złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Oszukujący może ponieść w takiej sytuacji odpowiedzialność z art. 270 Kodeksu karnego. Wskazuje on, że:
"§ 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".
Jeśli pracownik skłamie w CV o swoim wykształceniu czy o odbytych kursach, ale nie dołączy do swojej aplikacji sfałszowanych dokumentów, popełnia wykroczenie zgodnie z art. 61 Kodeksu wykroczeń. Wskazano w nim, że kto przywłaszcza sobie stanowisko, tytuł lub stopień, albo publicznie używa lub nosi odznaczenie, odznakę, strój lub mundur, do których nie ma prawa, będzie podlegał karze grzywny w wysokości do 1 tys. zł albo karze nagany. Kiedy kłamałeś w CV, licz się więc z poważnymi skutkami.
Jakie są najczęstsze kłamstwa w CV?
Wbrew pozorom rzeczywiście zdarza się, i to nierzadko, że ktoś kłamie w CV, choć skala kłamstw jest różna. Najczęściej pracownicy oszukują co do poziomu znajomości języka obcego. Jeśli znają kilka podstawowych słówek np. po niemiecku, wpisują "podstawową znajomość języka". Nie do końca jest to prawdą, a rekruter szybko zweryfikuje umiejętności językowe.
Nierozważni i zarazem nieuczciwi kandydaci wpisują też wiele różnych umiejętności, jakie ponoć mają i przydadzą się one w pracy. W okresie próbnym można to szybko sprawdzić, a kłamstwo i tak wychodzi na jaw.
Kłamstwa mniejszej wagi dotyczą pasji i zainteresowań kandydatów. Je trudniej jest zweryfikować, ale jeśli piszesz, że pasjonujesz się nurkowaniem i trafisz na pracodawcę, który jest zapalonym nurkiem, to kilka pytań z jego strony spowoduje, że szybko Twoje kłamstwo w CV zostanie ujawnione.
Często spotykanym kłamstwem jest zwiększanie zakresu obowiązków z poprzednich miejsc pracy. Skuteczny wywiad rekrutera pozwoli wykryć nieprawdziwe informacje. Zdarza się, że w CV kandydaci chcą ukryć luki w zatrudnieniu i zamiast podawać dokładne daty rozpoczęcia i zakończenia pracy, czy choćby miesiące, wpisują tylko zakres lat. Świadectwo pracy, o jakie może poprosić pracodawca, znów pozwoli obnażyć oszustwo kandydata.
Jak zwiększyć szansę na zatrudnienie bez kłamania w CV?
Kłamstwo w CV nie popłaca, a naraża na stres i psuje opinie pracownikowi. W najgorszych przypadkach prowadzi do odpowiedzialności finansowej i karnej. Dlatego lepiej w ogóle nie kłamać w CV. Możesz zwiększyć legalnie swoje szanse na zatrudnienie.
Jeśli na przykład pracowałeś na "czarno" i nie możesz tego udokumentować, wskaż w CV zajmowane stanowisko i czas pracy bez podawania danych przedsiębiorcy. Wystarczy, że odpowiesz na kilka pytań rekrutera, aby ten miał pewność, że rzeczywiście pracowałeś we wskazanym charakterze.
Dobry list motywacyjny również może pomóc Ci w znalezieniu wymarzonej pracy. Być może nie masz jeszcze doświadczenia stricte zawodowego, ale np. angażowałeś się w studenckie inicjatywy? Byłeś wolontariuszem lub działałeś w studenckich organizacjach? Wszystko to może zwiększyć szanse na pracę.