Panią Mariannę Górską - nazwaną przez prowadzących konwencję - przedstawicielką emerytów, zaproszono na scenę tuż przed finałowymi słowami prezesa Kaczyńskiego.
Można podejrzewać, że zaplanowana wcześniej wypowiedź miała odnosić się do zadowolenia z obietnicy 13-tki dla emerytów i przesunięcia wieku emerytalnego.
Starsza pani postanowiła jednak powalczyć o swojego męża.
- Skorzystałam z wcześniejszej emerytury, więc mogłam zająć się domem, zdrowiem swoim i męża. Wprawdzie są zniżki na leki, ale w tym wypadku jest dyskryminacja mężczyzn wobec kobiet - powiedziała emerytka.
Jak dodała prowadzi z Ministerstwem Zdrowia dyskusję na ten temat, ale nie przynosi ona wyników. - Chodzi o lek Prolia. Dla kobiet kosztuje do 30 zł. Dla mężczyzn 900 zł. Przy emeryturze rzędu 2000 zł to jest to nieosiągalne. Mam nadzieję, że będzie to pozytywnie załatwione - powiedziała Pani Marianna.
Prolia to lek stosowany w dwóch wskazaniach. U kobiet po menopauzie leczy się nim osteoporozę, podczas której występuje zwiększone ryzyko złamań. U Mężczyzn stosuje się ją w leczeniu raka prostaty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl