Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Koronawirus uderzy w polską gospodarkę. Oto najnowsze prognozy

69
Podziel się:

Jeśli ziszczą się umiarkowane scenariusze rozwoju epidemii koronawirusa w Polsce, wzrost polskiego PKB spadnie o około 0,4-1,3 punktu procentowego. To najnowsze szacunki Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Koronawirus dotarł do Polski. Pytanie, jak mocno ucierpi na tym polska gospodarka
Koronawirus dotarł do Polski. Pytanie, jak mocno ucierpi na tym polska gospodarka (East News, Piotr Hukalo/East News)

W swoim najnowszym "Tygodniku Gospodarczym" Instytut przyznaje: we wcześniejszych szacunkach nie zakładaliśmy, że epidemia koronawirusa aż tak rozleje się po świecie, w tym także po Polsce.

Jeszcze 20 lutego PIE pisał, że wpływ wirusa na polską gospodarkę będzie niewielki. Teraz rewiduje te prognozy.

"Niepewność związana z dalszym rozwojem epidemii koronawirusa sprawia, że prognozy jego wpływu na gospodarkę charakteryzują się bardzo dużym przedziałem wahań. W istniejących obliczeniach skala oddziaływania epidemii koronawirusa w poszczególnych krajach waha się od wartości marginalnych – spadek PKB rzędu 0,1-0,3 proc. – do wartości bardzo wysokich – nawet blisko 10 proc." - podają ekonomiści.

Tyle w kontekście gospodarek światowych. A jak na koronawirusie straci Polska? W swoich szacunkach PIE odrzuca scenariusze zarazem najbardziej pesymistyczne (że epidemia przekształci się w pandemię, której nie uda się opanować i będzie odnawiała się cyklicznie przez nieokreślony czas, a zarażonych wirusem zostanie większość światowej populacji), jak i najbardziej optymistyczne (wydają się już nieaktualne, bo zakładały ograniczony zasięg epidemii niemal wyłącznie do Chin).

Zobacz także: Obejrzyj też: Koronawirus doprowadził do zamknięcia szkół. "Musimy podjąć radykalne kroki"

Eksperci biorą więc na tapetę bardziej umiarkowane wersje rozwoju wydarzeń, których będziemy świadkami w Polsce.

W scenariuszu podstawowym epidemia dociera do Polski w skali maksymalnie kilku tysięcy osób zarażonych, po czym udaje się ją opanować. Odwołuje się wszelkie wydarzenia publiczne i na pewien czas zamyka szkoły, jednak rozwój epidemii jest na tyle łagodny, że nie ma potrzeby kwarantanny dla całych regionów. W Europie problem dotyczy głównie Włoch, w innych krajach rozwój epidemii jest łagodniejszy.

W scenariuszu pesymistycznym sytuacja w Polsce i innych krajach przypomina tę z Włoch – zamykane są szkoły i granice, a całe regiony obejmowane są kwarantanną. Dzięki szybkim środkom zaradczym skala epidemii jest jednak mniejsza niż we Włoszech i udaje się ją opanować, a gospodarka po kilku tygodniach zaczyna wracać do normalności.

I tak w scenariuszu podstawowym epidemia koronawirusa obniża wzrost PKB Polski w 2020 r. o 0,4 pkt. proc. W tym scenariuszu największe znaczenie mają przerwane łańcuchy dostaw – obniżają wzrost PKB o 0,20 pkt. proc. Kolejne 0,12 pkt. proc. wynika ze spadku popytu na polski eksport, a 0,08 pkt. proc. z zaburzeń na rynku wewnętrznym - podaje PIE.

Z kolej w scenariuszu pesymistycznym epidemia koronawirusa obniża wzrost PKB Polski w 2020 r. o 1,3 pkt. proc. W tym wariancie wydarzeń znacznie większe znaczenie mają problemy na rynku wewnętrznym – spadek popytu krajowego obniża wzrost PKB o 0,57 pkt. proc. Spadek po stronie eksportu dokłada 0,30 pkt. proc., a efekt przerwanych łańcuchów dostaw wynosi -0,42 pkt. proc.

Realizacja scenariusza pesymistycznego oznaczałaby, że wzrost gospodarczy w Polsce w 2020 r. zmniejszy się z prognozowanych wcześniej 3,0-3,5 proc. do około 2,0 proc. Rozwój gospodarczy na podobnym poziomie mieliśmy w poprzednich kryzysowych latach: 2009, 2012 i w 2013 roku.

Jak podaje PIE, produkcja odzieży i produkcja elektroniki to dwie branże najsilniej zależne od dostaw z krajów najbardziej dotkniętych epidemią. Natomiast w usługach największe najbardziej znaczący wpływu epidemii koronawirusa powinien być widoczny w transporcie, turystyce oraz kulturze i rekreacji. A gastronomia, edukacja, handel detaliczny i ubezpieczenia są branżami, które mogą zostać dotknięte w przypadku znaczącego rozszerzenia epidemii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(69)
WYRÓŻNIONE
gosc
5 lata temu
Teraz jak nastapi kryzys i wszystko pieprznie, zwala na koronawirus. Mozna powiedziec, ze trafil sie w pore.
kuba
5 lata temu
Koronawirus już storpedował naszą giełdę. Wig 20 jest na poziomie jakim był w czasie kryzysu 2009 roku. To o czym my mówimy. To już jest armagedon, a będzie jeszcze gorzej.
wic
5 lata temu
A ile straciliśmy przez PIS ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (69)
Lepszy_Redakt...
5 lata temu
Chciałbym tylko przypomnieć, że mówimy wziąć na tapet, a nie na tapetę
imas
5 lata temu
Polska mało straci w porównaniu z zachodem, ale my mamy odpowiedzialny rząd
Jacek
5 lata temu
Wszyscy zachowują się jakby mieli wiecznie żyć. Niestety drodzy państwo wcześniej czy później życie zostanie wam odebrane przez naturę, kogoś lub coś. Czas się z tym pogodzić i nie trzymać się życia na siłę. Będzie wam dużo łatwiej to znieść. Życzę mimo to zdrowia.
Janek
5 lata temu
mamy 2008 rok 12 lat później. Sztucznie wywołane załamanie gospodarki w efekcie trafiło w średnią i najuboższą grupę społeczną. Teraz poszli o krok dalej, zniewolili nas w domach, ograniczyli wolność, założyli kagańce. Wprowadzą obowiązek szczepień i farmacja zamiast leczyć będzie $$$ kosiła. Nasz rząd prowadzi dalej politykę, nie patrząc na to co przyniesie jutro czyli bezrobocie na poziomie 20%, przywrócenie rynku pracodawcy i obniżenie dochodów !!!
PATRIOTA
5 lata temu
PKB dodatnie to spowolnienie nie kryzys.Nie pamiętam kiedy był ostatnio kryzys.Gospodarka i tak utrzyma się na wyższym poziomie niż za czasów PO.
...
Następna strona