Podczas negocjacji z Komisją Europejską na temat KPO ważnym elementem dyskusji była sprawa dekarbonizacji i zwiększenie udziału OZE w polskiej gospodarce. - Komisja chciała, abyśmy zadeklarowali ilość energii z OZE, jaka będzie kupowana w ramach trzech zaplanowanych aukcji. Przekonaliśmy KE do tego, aby pozostać przy samej liczbie aukcji, bez określenia ich parametrów, bo trudno jest obecnie przewidzieć, ile energii trzeba będzie zakupić w latach 2023-24 - powiedział Waldemar Buda.
Poinformował także, że Polska podjęła się dużego wyzwania. - Wcześniej w krajowych dokumentach planowaliśmy 18,5 GW do 2026 roku. Jednak w trakcje negocjacji zgodziliśmy się na zwiększenie tej ilości do 23,5 GW, a więc znacząco podnieśliśmy pułap - wyjaśnił minister.
755 mln euro na mieszkalnictwo
Dodał, że Komisja Europejska chciała, aby przy wymianie pieców na nowe źródła ciepła zapewnić niewielki udział gazu w zasilaniu nowych instalacji. Polsce udało się jednak wynegocjować blisko 40-proc. udział gazu w wymienianych źródłach ciepła. Komisja Europejska połączyła także kwestię wydatków na mieszkalnictwo z parametrami, związanymi z energochłonnością nowych budynków.
Według Budy zgodnie z unijnymi propozycjami budynki miały spełniać m.in. "portugalskie parametry". Jednak Polsce udało się przekonać KE do parametrów, które są możliwe w polskich warunkach, dzięki czemu 755 mln euro trafi na mieszkalnictwo.
W ramach negocjacji z Komisją Europejską podnoszona była także kwestia wydatków na opiekę nad dziećmi do lat 3, w wyniku czego Polska zobowiązała się do zwiększenia liczby nowych miejsc opieki z 36 tys. do 47,4 tys. Komisja chciała także, aby do 2026 roku liczba łóżek opieki długoterminowej wzrosła o 35 proc., ostatecznie jednak stanęło na 6-proc. wzroście w stosunku do 2019 roku.
Przypomnijmy, że na 27 krajów członkowskich 25 złożyło swoje plany do Komisji Europejskiej, do tej pory nie zrobiły tego Holandia i Bułgaria. Z 25 krajów 18 ma wstępną akceptację, a 13 z nich już otrzymało zaliczkę. Polska jako ostatnia przyjęła ustawę ratyfikującą mechanizm pomocowy, co wpłynęło na opóźnienie w przyjęciu KPO przez Komisję Europejską.
Waldemar Buda dodał, że liczy na to, że KPO zostanie zatwierdzony w najbliższych tygodniach.