W piątek rząd ma przyjąć uchwałę, która nie będzie podlegała dalszej procedurze legislacyjnej w parlamencie. Przyjęty Krajowy Plan Odbudowy ma zostać jeszcze dziś złożony do Komisji Europejskiej.
Jak informował wiceszef resortu funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda, wszystkie zmiany wprowadzone w KPO w stosunku do dokumentu zaprezentowanego 26 lutego bieżącego roku zostaną zaktualizowane i zamieszczone w piątek na stronie internetowej Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej.
We wtorek rząd przyjął projekt ustawy ws. ratyfikacji zasobów własnych UE, a w środę projekt został opublikowany na stronach internetowych Sejmu.
Ratyfikacja decyzji o zasobach własnych przez kraje członkowskie jest konieczna do uruchomienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy. Podstawą do sięgnięcia po środki z Funduszu Odbudowy ma być Krajowy Plan Odbudowy.
- Krajowy Plan Obudowy ma zostać wysłany do końca tygodnia, najdalej na początku przyszłego tygodnia. Komisja nieco wydłużyła czas na przyjmowanie wniosków. Kończymy program, uszczegóławiamy o postulaty Lewicy, między innymi o kwestie tanich mieszkań - zapewniał w czwartek na antenie Radia Zet rzecznik rządu Piotr Muller.
Z kolei Waldemar Buda tłumaczył, że Komisja podała informację, że ponad połowa krajów ma problem, by zdążyć w tym terminie. - My rozmawiamy z Komisją, umówiliśmy się, że 30 kwietnia złożymy taki końcowy dokument, ale też zastrzegliśmy sobie prawo, że - jak cała reszta będzie nad tymi dokumentami jeszcze dwa tygodnie pracować - to my sobie też ten czas wykorzystamy - zapowiedział Buda.