Jak informuje Komitet Stabilności Finansowej, wpływ na ewentualne ograniczenie akcji kredytowej może mieć przede wszystkim olbrzymia niepewność na rynku, spowodowana kryzysem gospodarczym i zdrowotnym.
"W obecnych uwarunkowaniach - silnego spowolnienia gospodarczego w Polskiej i światowej gospodarce, napięć na rynkach finansowych oraz wzrostu ryzyka kredytowego - ryzyko nadmiernej akcji kredytowej jest bardzo niskie" - twierdzi Komitet Stabilności Finansowej w komunikacie.
Autorzy opracowania widzą ryzyko przede wszystkim w sporym szoku popytowym, który dotknął polskiej gospodarki. "Popyt na usługi w niektórych branżach został drastycznie ograniczony, przekładając się na załamanie przychodów części przedsiębiorstw" - czytamy w opracowaniu.
"Wraz z wstrzymaniem aktywności w znacznej części gospodarki i w konsekwencji ze spadkiem dochodów gospodarstw domowych, zmniejszył się popyt na pozostałe kategorie towarów i usług. Ponadto wobec utrzymującej się niepewności dotyczącej pojawienia się kolejnych fal epidemii, oczekuje się, że proces odbudowy popytu będzie ograniczony" - twierdzą autorzy raportu Komitetu Stabilności Finansowej.
Komitet Stabilności Finansowej ma za zadanie przede wszystkim prowadzenie tzw. nadzoru makroostrożnościowego. Reprezentowane są w nim cztery główne instytucje sieci bezpieczeństwa finansowego tj. Narodowy Bank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego, Ministerstwo Finansów oraz Bankowy Fundusz Gwarancyjny.