Do spotkania w temacie planowanych zmian w samorządzie doszło w czwartek 14 listopada w Łodzi. Z ramienia rządu w debacie wziął udział wiceszef MSWiA. Tomasz Szymański zaznaczył, że od wielu lat dyskutuje się, co dalej z tzw. gminami obwarzankowymi okalającymi miasta centrotwórcze, ale też co z usługami, które są realizowane na rzecz tych społeczności.
- Nasze otoczenie się zmienia, spotykamy się choćby z problemem depopulacji. W MSWiA, w komisji wspólnej rządu i samorządu terytorialnego, w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego trwają dyskusje nad przyszłością samorządu, miastami zagrożonymi, strukturą miast na prawach powiatu - powiedział wiceminister SWiA. Precyzując, na spotkaniu omawiano realność zmian w takich kwestiach jak liczby gmin i powiatów, zmian granic pomiędzy samorządami, a także współpracy pomiędzy jednostkami samorządu.
Zmiany w samorządach. Nowa wizja jeszcze w tej kadencji
W materiałach NIST pojawiają się poglądy, że małe gminy i powiaty są nieefektywne, a ich liczba powinna być zredukowana, a w skrajnych przypadkach postuluje się nawet likwidację powiatów. - Nie ma gotowych rozwiązań, ale po to jest działalność naukowa NIST, żeby tu ścierały się poglądy. Inne są interesy miast, a inne gmin. Za wcześnie mówić o podziałach, czy mapach administracyjnych. Wsłuchujemy się w głos ekspertów i samorządów - powiedział minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nasze otoczenie się zmienia, spotykamy się choćby z problemem depopulacji. W MSWiA, w komisji wspólnej rządu i samorządu terytorialnego, w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego trwają dyskusje nad przyszłością samorządu, miastami zagrożonymi, strukturą miast na prawach powiatu - powiedział wiceminister SWiA.
Powiaty "obwarzankowe", rekompensaty po korekcie granic gmin
Prof. Adam Gendźwiłł, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, zasugerował, że warto postawić na decentralizację asymetryczną, np. ustanowić różne rodzaje powiatów. Osobnym typem byłyby wtedy powiaty obwarzankowe, a część ich funkcji byłaby przenoszona do miast na prawach powiatu. Prof. Marian Kachniarz z Instytutu Gospodarki Przestrzennej na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu zaproponował też, żeby w przypadku zmiany granic pozbawiającej jedną z gmin znacznej części dochodów, samorząd ten przez kolejne 10 lat otrzymywał finansową rekompensatę redukującą tę stratę.
Prof. Rafał Matyja, historyk i politolog z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie podkreślał natomiast, że w rejonach dotkniętych depopulacją rola powiatu będzie rosnąć, dlatego utrzymanie na tych obszarach gęstej sieci niewielkich powiatów jest pożądane. - W dłuższej perspektywie można rozważać budowę na takich terenach dużych gmin na bazie obecnych powiatów - ocenił.
W rozmowie z PAP minister Szymański dodał, że prace na temat tzw. metropolii policentrycznych są już mocno zaawansowane. - Obecnie mamy dwie takie metropolie, Górnośląsko-Zagłębiowską, a także Metropolię Pomorską. Tutaj trwają prace koncepcyjne, jesteśmy obecnie na etapie daleko idących konsultacji. W sprawie tych metropolii decyzje będą szybko, natomiast jesteśmy również na etapie dyskusji na temat monocentrycznych układów metropolitalnych, takich jak Łódź - wyjaśnił Tomasz Szymański.
Zdaniem ministra propozycje zmian organizacji samorządu terytorialnego w Polsce mogą pojawić się jeszcze w tej kadencji. Dyrektor NIST prof. Paweł Swianiewicz przyznał, że następna debata w temacie samorządów ma dotyczyć "zarządzania obszarami metropolitalnymi i mniejszymi aglomeracjami miejskimi", a kolejna "przyszłości samorządowych regionów".