Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

Miała być katastrofa. Jest "rzemieślnicza manufaktura". Zaryzykował i się udało

15
Podziel się:

Pandemia i lockdowny pogrążyła wiele polskich biznesów, ale dla niektórych przedsiębiorców był to impuls do kreatywnego szukania wyjścia z trudnej sytuacji. Tak było w przypadku warszawskiego restauratora, który zamienił swój lokal w manufakturę produkującą gotowe dania.

Miała być katastrofa. Jest "rzemieślnicza manufaktura". Zaryzykował i się udało
Polacy coraz częściej stawiają na dania gotowe (Getty Images, littleny)

Polacy coraz częściej stawiają na dania gotowe. Co więcej, nie są już to tylko mrożonki, na które Polacy według badań GFK Polonia, decydują się 14 razy w roku. Od stycznia do listopada 2022 roku podczas jednego jednorazowych zakupów konsumenci wydawali na mrożonki średnio 10 zł.

Pandemia zmieniła restaurację w manufakturę

Rynek dań gotowych to nie tylko mrożonki. To także gotowe dania, które można przechowywać w temperaturze pokojowej. Pandemia była dla niektórych przedsiębiorców impulsem do wejścia na ten rynek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czas na Twój biznes - 1 odc. Uczestnicy

Grzegorz Kłos opowiada magazynowi "Forbes" o tym, jak z restauratora zamienił się w producenta gotowych dań premium. Przed pandemią prowadził lokal w Warszawie i planował otwarcie kolejnych, lecz lockdowny pokrzyżowały te plany. Wtedy EdRed z restauracji zamienił się w firmie produkującą gotowe dania. Lokal, jak mówi właściciel "Forbesowi", jest teraz "rzemieślniczą manufakturą".

Przyszło mi do głowy, żeby zacząć pakować posiłki o restauracyjnej jakości w puszki – mówi magazynowi Kłos.

Miała być katastrofa, a jest nowy biznes

Jak wspomina w rozmowie właściciel Edred, na początku dzięki temu uratował tonę mięsa, z której miały powstać steki w restauracji Grzegorza Kłosa. Sposób na przetrwanie pandemii stał się głównym zajęciem przedsiębiorcy. Klienci zostali mimo końca obostrzeń.

W 2022 roku firma EdRed sprzedała puszkowane dania za 6,3 mln zł. Jak mówi magazynowi właściciel – wyszedł na zero, choć dwa lata wcześniej jego biznes restauracyjny się załamał.

Rynek dań gotowych, jak szacuje Piotr Grauer z firmy doradczej KMPG cytowany przez "Forbesa", od pięciu lat rośnie w tempie 6 proc. rocznie. Do 2027 roku ma osiągnąć poziom około 3 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
firma
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
Prezydent2025
2 lata temu
Facet przeżył, radzi sobie, jest dobrej myśli. Gratulacje !
restaurator
2 lata temu
To nie pandemia zmieniła to banda czworga , która głosowała za zamordyzmem.
Jerzy
2 lata temu
Największe pieniądze zawsze robiło się na głupocie innych. W ty, przypadku: kupić owoce, pokroić, zapakować i sprzedać z co najmniej 80% marżą.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
kondor
2 lata temu
Jednak juz z puszek nie będą tyle sprzedawać i będzie kicha. Poza tym w puszkach wszelkie dostępne E... czyli trucizny.
aha
2 lata temu
ok 24zł za puszkę? dziękuję, postoję
Berlińczyk
2 lata temu
Komuś coś się udało. Trzeba to obśmiać i skrytykować. Witamy w Polsce.
Aha
2 lata temu
Samo zdrowie w puszkach.
Rafał
2 lata temu
Robaki też już ma gotowe ?