Miała być katastrofa. Jest "rzemieślnicza manufaktura". Zaryzykował i się udało
Pandemia i lockdowny pogrążyła wiele polskich biznesów, ale dla niektórych przedsiębiorców był to impuls do kreatywnego szukania wyjścia z trudnej sytuacji. Tak było w przypadku warszawskiego restauratora, który zamienił swój lokal w manufakturę produkującą gotowe dania.
Polacy coraz częściej stawiają na dania gotowe. Co więcej, nie są już to tylko mrożonki, na które Polacy według badań GFK Polonia, decydują się 14 razy w roku. Od stycznia do listopada 2022 roku podczas jednego jednorazowych zakupów konsumenci wydawali na mrożonki średnio 10 zł.
Pandemia zmieniła restaurację w manufakturę
Rynek dań gotowych to nie tylko mrożonki. To także gotowe dania, które można przechowywać w temperaturze pokojowej. Pandemia była dla niektórych przedsiębiorców impulsem do wejścia na ten rynek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nieuniknione. Komu pierwszemu sztuczna inteligencja zabierze pracę?
Grzegorz Kłos opowiada magazynowi "Forbes" o tym, jak z restauratora zamienił się w producenta gotowych dań premium. Przed pandemią prowadził lokal w Warszawie i planował otwarcie kolejnych, lecz lockdowny pokrzyżowały te plany. Wtedy EdRed z restauracji zamienił się w firmie produkującą gotowe dania. Lokal, jak mówi właściciel "Forbesowi", jest teraz "rzemieślniczą manufakturą".
Przyszło mi do głowy, żeby zacząć pakować posiłki o restauracyjnej jakości w puszki – mówi magazynowi Kłos.
Miała być katastrofa, a jest nowy biznes
Jak wspomina w rozmowie właściciel Edred, na początku dzięki temu uratował tonę mięsa, z której miały powstać steki w restauracji Grzegorza Kłosa. Sposób na przetrwanie pandemii stał się głównym zajęciem przedsiębiorcy. Klienci zostali mimo końca obostrzeń.
W 2022 roku firma EdRed sprzedała puszkowane dania za 6,3 mln zł. Jak mówi magazynowi właściciel – wyszedł na zero, choć dwa lata wcześniej jego biznes restauracyjny się załamał.
Rynek dań gotowych, jak szacuje Piotr Grauer z firmy doradczej KMPG cytowany przez "Forbesa", od pięciu lat rośnie w tempie 6 proc. rocznie. Do 2027 roku ma osiągnąć poziom około 3 mld zł.