Miasto w wieżowcu o długości 170 km, brak ulic. Saudyjczycy pokazali, jak ma wyglądać The Line
Półtora roku po tym, jak książę Arabii Saudyjskiej Mohammed ibn Salman po raz pierwszy ogłosił swoje ambitne plany budowy megamiasta The Line, pokazano pierwsze wizualizacje projektu. Nawet 9 mln osób ma zamieszkać w gigantycznym lustrzanym wieżowcu o długości 170 kilometrów. W zapowiedziach wciąż jednak brakuje kilku istotnych szczegółów.
Jak pisaliśmy w money.pl w na początku czerwca, budowa The Line to pomysł saudyjskiego księcia Muhammada ibn Salmana. Projekt, za który odpowiedzialna jest spółka NEOM zarządzana przez następcę tronu Arabii Saudyjskiej, zakłada budowę miasta w pełni zautomatyzowanego, bezemisyjnego i bez... ulic.
NEOM | What is THE LINE?
Miasto inne niż wszystkie. Jak ma funkcjonować The Line?
Według oficjalnych zapowiedzi The Line ma być inteligentne, linearne, ma mieć zaledwie 200 metrów szerokości i ponad 170 kilometrów długości. Docelowo ma w nim zamieszkać 9 milionów osób.
Stawiamy naturę ponad rozwojem, przewidując przyszłość społeczności miejskich bez ulic, samochodów i emisji. W przeciwieństwie do tradycyjnych miast, The Line będzie zasilana w 100 proc. energią odnawialną - czytamy w komunikacie NEOM.
Pierwszego sierpnia w mieście Dżedda w zachodniej części Arabii Saudyjskiej otwarto wystawę poświęconą The Line. Pomysłodawcy ujawnili szczegółowe wizualizacje "miasta przyszłości", organizując spacery po ekspozycji z komentarzem w języku arabskim i angielskim. Po dwóch tygodniach wizualizacje trafią do innych saudyjskich miast, w tym od stolicy - Rijadu.
Zabudowa w formie gigantycznego wieżowca ma być rozmieszczona tak, żeby mieszkańcy mogli poruszać się w górę, w dół lub w poprzek, zamiast pokonywać kilometry z punktu A do punktu B. Tym samym każdy cel podróży w obrębie miasta ma być w zasięgu pięciominutowego spaceru. Aby przyspieszyć prace, przy budowie wykorzystane zostaną projekty cyfrowe i konstrukcja na skalę przemysłową, a zewnętrzna lustrzana fasada ma sprawić, że całość wtopi się w otoczenie.
"To koncepcja określana jako Zero Gravity Urbanism. W jej ramach nakładane są na siebie parki publiczne, szkoły, domy i miejsca pracy, tak aby można było poruszać się bez wysiłku i zrealizować najpilniejsze codzienne potrzeby w ciągu pięciu minut" - tłumaczą projektanci.
Thugger.com zwraca uwagę, że koncepcja The Line to tak naprawdę nowoczesna wersja klasycznego przedmieścia wzdłuż linii komunikacji miejskiej: mieszkańcy mają swój liniowy system transportowy i poruszają się prostopadle do niego, aby dotrzeć do domu i równolegle do niego, aby załatwić sprawy w urzędzie czy zrobić zakupy. Jako przykład portal podaje dystrykt Ciudad Lineal w Madrycie.
The Line. Czego jeszcze nie wiemy
NEOM jak dotąd nie podał szczegółów na temat tego, jak mieszkańcy będą funkcjonować w ramach The Line. Dokumenty, do których pod koniec lipca dotarł "Wall Street Journal" mówiły m.in. o wykorzystaniu autonomicznych pojazdów do zbierania i transportowania żywności oraz o stadionie sportowym zbudowanym ponad 300 metrów nad ziemią. To wciąż niewiele.
The Line to tylko jeden z kilku projektów spółki NEOM. W planach jest również budowa miasta produkcji i innowacji o nazwie Oxagon, czy pierwsze w Zatoce Arabskiej miejsce do uprawiania narciarstwa na świeżym powietrzu.