Zdaniem ministra Budy wszystkie sondaże opinii publicznej wskazują na to, że obecny rząd może wygrać.
- Każdy głos będzie ważny. Nie było jeszcze w historii sytuacji, aby ugrupowanie czy koalicja po raz trzeci wygrała wybory. My się tego podejmujemy w wolnej Polsce po raz pierwszy; wszystko wskazuje na to, że mamy taką szansę"- podkreślił.
Minister uważa, że rząd Zjednoczonej Prawicy ma także nieporównywalnie trudniejszą sytuację w porównaniu z poprzednikami, m.in. z powodu pandemii i wojny w Ukrainie oraz kryzysu gospodarczego.
Mamy ok. 130-140 mld zł z środków OFE, ale nikt nie myśli, aby je zabrać"
- Jak zamyka się firmy, ludzie tracą pracę — każdą władzę powinno to zmieść, ale Polacy wykazali się zrozumieniem sytuacji. Lepiej czy gorzej staraliśmy się na nią odpowiedzieć. Dlaczego to robiliśmy? Bo łatwiej utrzymać miejsce pracy niż je stworzyć. Gdybyśmy doprowadzili do kilkunastoprocentowego bezrobocia, to odrabianie tych strat kosztowałoby sporo więcej – powiedział Waldemar Buda.
Dodał, że politycy Platformy Obywatelskiej mieliby prawo do oceny obecnego rządu, gdyby potrafili określić, co ważnego udało im się zrobić do 2015 roku. O wiele łatwiej, według ministra , można wymienić projekty, które się im nie udały, jak np. OFE, z których, jak ocenił "zabrali na rządzenie 150 mld" .
Przypomniał także, że wydatki na 500 plus to około 30 mld zł rocznie. – Mamy ok. 130-140 mld zł pozostałych środków OFE, ale nikt nie myśli, żeby przed wyborami wykorzystać te środki na jakieś cele. Są i będą, oczywiście wiarygodność OFE została zburzona, ale ta druga połowa, która została, jest i nie zamierzmy nic z tym zrobić — dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jeden z najdotkliwszych problemów w kraju to mieszkalnictwo"
Zdaniem szefa resortu rozwoju, utrzymywanie w ryzach bezrobocia, pozwala Polsce przejść obecny kryzys, bez niepokojów i społecznych dramatów, którego rozgrywają się na świecie. - Surowce zdrożały wszystkim, płacimy więcej za węgiel, prąd itd., co przekłada się na żywność i inne produkty — dodał.
Jako jeden z najpoważniejszych w Polsce problemów, Buda wskazał mieszkalnictwo, zwłaszcza w kontekście mieszkań dla młodych ludzi. Wspomniał także o przygotowanym przez rząd programie dotyczącym bezpiecznego kredytu mieszkaniowego.
- Geniusze z opozycji wymyślili swój program mieszkaniowy, dokładnie taki jak my, tylko zamiast oprocentowania kredytu 2 proc. jest w nim 0 proc. Czyli pieniądz za darmo. Jak ktoś ma pojęcie o ekonomii, to wie, że nie ma czegoś takiego jak obiady, czy mieszkanie za darmo - ocenił.