Minister zdrowia podkreśliła w Polsat News, że rząd PiS odstąpił od unijnych, centralnych zakupów szczepionek podobnie jak Rumunia i Węgry.
Oznacza to, że inne kraje mają już szczepionkę dopuszczoną przez Europejską Agencję Leków (EMA), bo był centralny zakup, a my musieliśmy zorganizować przetarg oddzielnie. Jedyna firma, która ma dopuszczoną szczepionkę, do tego przetargu nie przystąpiła - powiedziała szefowa resortu zdrowia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chodzi o zmodyfikowaną szczepionkę przeciw Covid-19, dostosowaną do nowego wariantu wirusa.
Minister zdrowia powiedziała, że szczepionki kupione w ramach przetargu będą dostępne prawdopodobnie dopiero w październiku. Poinformowała, że planuje zakup szczepionek na COVID-19 od jednego z krajów unijnych. Dodała, że rozmawia w tej sprawie z ministrem zdrowia Łotwy.
- Jestem w kontakcie z ministrem zdrowia jednego z krajów unijnych, chodzi o Łotwę, i kupimy szczepionki. Dostaniemy je, tak żeby we wrześniu już były - powiedziała. Dodała, że chce, aby szczepionki we wrześniu były dostępne przede wszystkim dla seniorów i osób o obniżonej odporności.
Leszczyna podkreśliła, że Covid-19 stał się standardową chorobą sezonową taką jak grypa, którą większość osób przechodzi w miarę łagodnie. - Natomiast szczepionka jest ważna, konieczna - dodała.
Szczepień nie ma, bo nie ma ważnych szczepionek
Od 31 sierpnia do czasu wydania nowych zaleceń przez ministra zdrowia nie można zapisać się na wizytę i wykonać szczepienia przeciw COVID-19 w poradniach podstawowej opieki zdrowotnej i w aptekach. W środę wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego Tomasz Zieliński potwierdził, że szczepienia przeciw Covid-19 nie odbywają się, bo nie ma aktualnych, ważnych szczepionek.
GIS szczytu zachorowań na Covid-19 w trwającej obecnie fali wirusa spodziewa się w październiku.