Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Ministerstwo Zdrowia nie ma danych o liczbie urodzonych dzieci dzięki własnemu programowi

12
Podziel się:

Jedną z głośniejszych decyzji obecnej większości rządzącej była likwidacja dofinansowania programu in vitro. W zamian powołano "Program ochrony zdrowia prokreacyjnego 2016-20". Jakie są jego efekty? Trudno powiedzieć, bowiem Ministerstwo Zdrowia nie zbiera danych o liczbie urodzonych dzieci za jego sprawą.

Ministerstwo Zdrowia nie ma danych o liczbie urodzonych dzieci dzięki własnemu programowi
Krzysztof Brejza ujawnił dane ws. urodzonych dzieci, czy też raczej ich brak. (PAP, Mateusz Marek)

O sprawie poinformował senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza. Wystąpił z wnioskiem do Ministerstwa Zdrowia, by te ujawniło, ile dzieci w Polsce się urodziło dzięki "Programowi kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego w Polsce w latach 2016-20".

Zaskoczeniem jest fakt, że... resort nie ma takich danych. MZ tłumaczy to faktem, że podmioty realizujące program nie mają obowiązku raportowania takich danych do siedziby ministerstwa.

Wyjaśnia też senatorowi, że od czasów przejęcia władzy przez Zjednoczoną Prawicę MZ zmieniło strategię. Zamiast dofinansowywać jeden program prokreacyjny - w tym przypadku in vitro - resort rozkłada akcenty na wiele programów, których celem jest przede wszystkim "zwiększenie dostępności do wysokiej jakości świadczeń z zakresu diagnostyki i leczenia niepłodności".

Zobacz także: Zobacz: 13. i 14. emerytura przesunięte w budżecie. "To nie jest kreatywna księgowość"

Jak skuteczny zatem jest "kompleksowy" i szeroko zakrojony program PiS? Trudno powiedzieć, bowiem resort nie przestawił danych, które mogłyby rozwiać wątpliwości sceptyków.

"PiS skasował wsparcie in vitro i wprowadził 'program', którego skuteczności nie da się ocenić. Dzięki programowi in vitro w 2013-16 urodziło się 22.000 dzieci w Polsce - punktuje na Twitterze Krzysztof Brejza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
Redpillec
4 lata temu
Dlaczego mieliby mieć dane o własnych porażkach i podważać programy typu 500+? Dopóki nie będzie w Polsce lepszego startu dla młodych osób dopóty nie urodzi się więcej dzieci. Nie wspominam o wpływie rózowych czapek na rozumowanie kobiet ,że mogą mieć i karierę w korpo i rodzinę. To jest fizycznie niemożliwe
Dar
4 lata temu
Na in vitro czy na TVP każdego roku 2 mld...?! A może kościół obłożyć podatkami, to będzie jeszcze na służbę zdrowia?
Miła osoba
4 lata temu
Dzięki in vitro może nie urodziła by się taka partia rządząca.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
dsdsd
4 lata temu
To kto na tym programie ukręcił lody?
bob
4 lata temu
Brejza to akurat taki autorytet. Niech się lepiej schowa i ciuła na emeryturę, bo następnej kadencji nie będzie
Nxn
4 lata temu
Ja ktoś nie jest bogaty niech zapomni o leczeniu.Leczenie przy starano się o dziecko tylko prywatnie.Przechodzilismy to służba zdrowia państwowa to fikcja.Sa pieniądze na 35letnich emerytów potem na sanatoria dla nich kpina. A uczciwi ciężko pracują płacą na NFZ przeszło 10tys rocznie i wszystko prywatnie
każdy kynolog...
4 lata temu
Warga Habsburgów, metoda Łysonienki musi dać silne i piękne potomstwo pozbawione wad genetycznych.
Redpillec
4 lata temu
Dlaczego mieliby mieć dane o własnych porażkach i podważać programy typu 500+? Dopóki nie będzie w Polsce lepszego startu dla młodych osób dopóty nie urodzi się więcej dzieci. Nie wspominam o wpływie rózowych czapek na rozumowanie kobiet ,że mogą mieć i karierę w korpo i rodzinę. To jest fizycznie niemożliwe