Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Nadchodzi kolejny ład. Tym razem ma być niebieski

85
Podziel się:

Jesienią unijni urzędnicy przedstawią Niebieski ład, który może zapewnić 400 mld euro na inwestycje wodne - pisze "Puls Biznesu". Już wcześniej polski rząd ma zaprezentować własny program retencyjny za 4-6 mld zł.

Nadchodzi kolejny ład. Tym razem ma być niebieski
W Brukseli pracują nad Niebieskim Ładem. Polski rząd stworzy własny program dofinansowujący inwestycje wodne (Getty Images, SOPA Images)

Woda to jeden z priorytetowych tematów na agendzie unijnych instytucji. "Eksperci rynku gospodarki wodnej często mawiają, że XX wiek był okresem walki o ropę, a XXI będzie naznaczony piętnem walki o wodę" - pisze "PB". Stąd coraz więcej programów, które mają zapobiegać stratom wody.

Dlatego dofinansowanie będą zdobywać projekty służące retencjonowaniu, oczyszczaniu, uzdatnianiu i dystrybucji wody. "Czas na niebieski ład Unii Europejskiej" ma być hasłem, pod którym w październiku Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny ogłosi nowy program. "Wezwie Komisję Europejską, by priorytetowo potraktowała inwestycje w uzdatnianie i zwiększenie zasobów wody pitnej, która staje się dobrem luksusowym" - czytamy.

Szczegóły nie są jeszcze znane, ale - jak czytamy - specjaliści spodziewają się strumienia funduszy na inwestycje wodne. Do 2030 r. mowa o blisko 400 mld euro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego woda na lotnisku jest droższa niż w sklepie?

Niebieski Ład. Konieczne inwestycje wodne

- Polska ma zasoby wody porównywalne do Egiptu. Widać to szczególnie latem, kiedy nawiedzają nas deszcze nawalne, a potem długotrwałe susze, co zmienia sposób zarządzania zasobami wodnymi w rolnictwie, lasach i miastach - mówi Tomasz Wojtczak, prezes firmy Amiblu, działającej w branży retencji wody.

Polska może skorzystać z unijnego programu, ale opracowuje też swój. - Równocześnie pracujemy nad własnym planem retencyjnym, który może być finansowany przede wszystkim z krajowego budżetu. Przedstawimy go latem — mówi dziennikowi wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski, szacując wstępnie jego wartość na 4-6 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(85)
WYRÓŻNIONE
Thru
2 lata temu
Ludzie, którzy najpierw doprowadzili do degeneracji środowiska, teraz będą je naprawiać. A wszystko znowu kosztuje miliardy i jak zwykle zapłaci społeczeństwo. Oszuści i kłamczuchy.
Suweren
2 lata temu
Ubrań nie, podróży nie, mięsa nie, nabiału nie, a teraz wody też nie. Tylko robaki i pieniądz elektroniczny (likwidacja gotówki). Czerwony komunizm był łagodniejszy, bardziej ludzki. I na koniec zdanie z preambuły Deklaracji Praw Człowieka ONZ z 1948 roku, której sygnatariuszem są wszystkie kraje członkowskie: " Każdy człowiek ma prawo do wolności".
sunny
2 lata temu
Oddychanie i picie wody zostanie opodatkowane. Temu służą te zielone i niebieskie łady. Obywatele Europy zostana zmuszeni do placenia za mozliwosc zycia.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (85)
Meteo
5 miesięcy temu
Z funduszu "Infrastruktura i Środowisko" , dla Polski ok 30 mld E, na małą i średnią retencję wody poszło ok 0,5%. Reszta na wodociągi, kanalizację, komunikację, etc....
ZK590
2 lata temu
Polski ład już przeżarł dotacje za CO2, teraz czeka na gotówkę na inwestycje wodne. Po niedługim czasie nie będzie inwestycji ani pieniędzy.
Norymberga 2
2 lata temu
Ursula von pfizer jak dlugo na wolnosci?
Janusz
2 lata temu
Unia europejska dąży do zagłady!!! To taki Titanic idący na dno ale przy akompaniamencie orkiestry
ZXC
2 lata temu
W każdym socjalizmie są wielkie plany W Chinach był wielki skok.Ale każdy taki plan kończy się katastrofą.
...
Następna strona