Niemieckie firmy przenoszą się do Polski. Jest taniej i lepiej
Coraz więcej niemieckich firm przenosi produkcję do Polski. Głównymi powodami są rosnące koszty działalności w Niemczech, lepsza dostępność wykwalifikowanej kadry oraz szybsze procedury administracyjne. Najnowszym przykładem jest Knorr, który przenosi produkcję z Drezna - podaje Onet.
Niemiecka gospodarka zmaga się z kryzysem, a firmy coraz częściej decydują się na relokację produkcji do Europy Środkowo-Wschodniej, przede wszystkim do Polski. Z najnowszej ankiety KPMG i Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki wynika, że taki ruch rozważa już 22 proc. niemieckich przedsiębiorstw - czytamy.
Jednym z przykładów jest firma Knorr, producent układów hamulcowych, który przenosi dwie trzecie produkcji z zakładu w Dreźnie do Polski, tłumacząc to koniecznością obniżenia kosztów. Pracę w Niemczech straci 40 osób, a decyzja spotkała się z oporem załogi.
Kolejną firmą zwiększającą produkcję w Polsce jest Miele, znana marka sprzętu AGD. Jak informuje "Sueddeutsche Zeitung", na który powołuje się Onet, do końca 2027 roku większość montażu końcowego pralek ma odbywać się w łódzkiej fabryce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany biznesmen w mocnych słowach: "My już jesteśmy w cieniu"
Oto dlaczego przenoszą produkcję do Polski
Oprócz niższych kosztów pracy niemieckie przedsiębiorstwo wskazuje także na większą efektywność polskich urzędów. Przykładem jest szybsze wydawanie pozwoleń, m.in. na instalację paneli fotowoltaicznych.
Decyzje niemieckich firm wynikają z kilku czynników. Ankieta KPMG wskazuje, że przedsiębiorcy zwracają uwagę przede wszystkim na potencjalny popyt na swoje produkty (40 proc.), dostępność wykwalifikowanej kadry (37 proc.) oraz niższe koszty pracy (33 proc.).
Polska staje się więc coraz bardziej atrakcyjną alternatywą dla niemieckiego przemysłu, a rosnąca liczba relokacji może dodatkowo wzmocnić krajową gospodarkę - czytamy.