Nowe dane o sprzedaży detalicznej. GUS podsumował zakupy Polaków

Nastroje konsumentów są coraz lepsze. Sprzedaż detaliczna w czerwcu była o 13 proc. wyższa niż rok wcześniej, a jeśli pominiemy wzrost cen - o 8,6 proc. wyższa. Mocno zwiększyła się sprzedaż odzieży i obuwia.

Nowe dane o sprzedaży detalicznej. GUS podsumował zakupy Polaków w czerwcu.
Nowe dane o sprzedaży detalicznej. GUS podsumował zakupy Polaków w czerwcu.
Źródło zdjęć: © money.pl | Rafał Parczewski

Główny Urząd Statystyczny (GUS) w tym tygodniu publikuje serię danych, które obrazują stan polskiej gospodarki w czerwcu. Już informował o wzrośnie płac czy zwyżce produkcji przemysłowej. Teraz wiadomo, że w rok silnie wzrosła także konsumpcja.

Sprzedaż detaliczna w czerwcu była o 3,4 proc. wyższa niż w maju i o 13 proc. wyższa niż rok wcześniej. Przypomnijmy, że w miesiąc temu sprzedaż detaliczna wzrosła o 19,1 proc., a w kwietniu aż o 25,7 proc. w skali roku.

W ubiegłych miesiącach decydujący wpływ na nienaturalnie wysoką dynamikę miała bowiem niska baza porównawcza, wynikająca z zamrożenia gospodarki przed rokiem, na początku epidemii koronawirusa. Ten efekt jednak stopniowo zanika.

"Koniec efektów otwierania sklepów, od czerwca o konsumpcji towarów decyduje tylko stan portfeli konsumentów i ich nastroje (a te się systematycznie poprawiają)" - oceniają ekonomiści Pekao.

Wojna o polską świnię. "Co godzinę upadają 3 gospodarstwa"

GUS zwraca uwagę, że częściowo statystyki sprzedaży detalicznej wynikają po prostu z wyższych cen. Stąd, żeby pokazać skalę samego wzrostu konsumpcji, prezentują też sprzedaż detaliczną w cenach stałych. I ta w czerwcu była wyższa niż przed rokiem o 8,6 proc.

Jak podaje GUS, w czerwcu największy wzrost sprzedaży detalicznej w cenach stałych, w porównaniu z analogicznym okresem rok temu, odnotowały firmy handlujące tekstyliami, odzieżą i obuwiem. Sprzedaż detaliczna tej kategorii produktów wzrosła aż o 22 proc. w skali roku. Z kolei sprzedaż leków i kosmetyków zwiększyła się o 17 proc.

"Spodziewamy się, że w III kwartale wzrost sprzedaży detalicznej będzie umiarkowany. Z jednej strony Polacy częściej odwiedzają sklepy. Raport mobilności Google wskazuje, że liczby wizyt w galeriach handlowych oraz małych sklepach spożywczych w lipcu są odpowiednio o 11 proc. i 20 proc. wyższe niż rok temu” – ocenia Michał Gniazdowski, analityk z zespołu makroekonomii PIE.

"Równocześnie oczekujemy jednak mniejszej liczby zakupów sprzętu gospodarstwa domowego oraz wolniejszego wzrostu sprzedaży samochodów” – dodaje.

Źródło artykułu:money.pl
gospodarkadane gussprzedaż detaliczna
Komentarze (19)

Wybrane dla Ciebie