Niemcy odnotowały w maju PMI dla przemysłu na poziomie 45,4 pkt. - wynika ze wstępnych danych opublikowanych w czwartek przez S&P. Eksperci spodziewali się wyniku 43,5 pkt. Przed miesiącem osiągnął on 42,5 proc. Skala ożywienia niemieckiego przemysłu wciąż pozostawia wiele do życzenia, gdyż odczyt wciąż jest daleko od granicy 50 pkt wyznaczającej granicę pomiędzy zapaścią a koniunkturą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PMI dla Niemiec w maju. Dane S&P
Indeks PMI dla usług osiągnął poziom 53,9 pkt. Konsensus ekonomistów wskazywał na 53,2 pkt. W kwietniu natomiast wskaźnik osiągnął 53,2 pkt. Dynamika ożywienia w tym sektorze gospodarki wciąż nie imponuje.
S&P w komentarzu do danych zwraca uwagę na inne wskaźniki. Stwierdza, że niemiecka gospodarka weszła na ścieżkę ożywienia w maju 2024 r., bo kluczowe wskaźniki aktywności biznesowej osiągnęły wielomiesięczne maksima.
Najważniejszy wydaje się kompozytowy wskaźnik PMI dla Niemiec. Wyniósł 52,2 pkt wobec 50,6 pkt w kwietniu, osiągając najwyższy poziom od roku.
Jak wskazują dane S&P Global, główną siłą napędową ożywienia pozostaje sektor usługowy. Wskaźnik aktywności biznesowej w usługach wzrósł do 53,9 pkt z 53,2 pkt miesiąc wcześniej, notując najwyższą wartość od 11 miesięcy. Firmy usługowe trzeci miesiąc z rzędu raportowały szybszy wzrost zamówień, do czego przyczyniło się pierwsze od roku, choć jeszcze nieznaczne, ożywienie popytu zagranicznego.
Przemysł też widzi "światełko w tunelu"
Raport przynosi też stosunkowo dobre wieści z przemysłu. Wprawdzie wskaźnik PMI dla tego sektora pozostaje poniżej granicy 50 pkt oddzielającej wzrost od kurczenia się aktywności, ale w maju wzrósł do 45,4 pkt z 42,5 pkt w kwietniu. Jak czytamy, to najwyższy odczyt od 4 miesięcy. Subindeks produkcji przemysłowej podskoczył z kolei do 48,9 pkt, najwyżej od 13 miesięcy, sygnalizując wyraźne wyhamowanie spadku produkcji.
"Oznaki ożywienia popytu są coraz bardziej widoczne także w przemyśle" - ocenia S&P Global. Jak zauważono, tempo spadku nowych zamówień w tym sektorze zwolniło w maju do najniższego poziomu od dwóch lat, czemu sprzyjała prawie stabilizacja sprzedaży eksportowej.
Optymizm rośnie, inflacja hamuje
Według S&P Global niemieckie firmy z coraz większym optymizmem patrzą w przyszłość. Wskaźnik przyszłej produkcji wzrósł zarówno w przemyśle, jak i usługach, osiągając w obu przypadkach najwyższy poziom od lutego 2022 r. "Podmioty wiążą nadzieje z perspektywą obniżek stóp procentowych oraz ożywienia inwestycji" - czytamy w raporcie.
Majowe dane przyniosły też pozytywne sygnały w zakresie inflacji. Jak podkreśla S&P Global, tempo wzrostu cen sprzedaży i kosztów produkcji wyraźnie wyhamowało, osiągając w przypadku cen sprzedaży najniższy poziom od ponad 3 lat, a w przypadku kosztów - od pół roku.
"Dane dają podstawy do optymizmu"
Zdaniem Cyrusa de la Rubia, głównego ekonomisty Hamburg Commercial Bank cytowanego w raporcie, majowe odczyty PMI "dają podstawy do optymizmu" i mogą zwiastować "punkt zwrotny" w przemyśle. Ekonomista spodziewa się powrotu wzrostu produkcji przemysłowej w ciągu 2-3 miesięcy. Jak prognozuje, w II kwartale niemieckie PKB może wzrosnąć o 0,3 proc. kw/kw.
W czwartek poznamy też dane o PMI dla całej strefy Euro. Jak podkreślają eksperci PKO "konsensus zakłada, że koniunktura w europejskich usługach ustabilizowała się na poziomie wskazującym umiarkowane ożywienie, czemu towarzyszył wzrost wskaźnika w przetwórstwie, chociaż jest on nadal poniżej poziomu neutralnego".
"Dane najpewniej potwierdzą, że koniunktura w amerykańskim przetwórstwie, pomimo lekkiego pogorszenia, pozostaje lepsza niż w strefie euro" - piszą w porannym raporcie.