Obowiązkowe maseczki. Nie wszyscy z nich rezygnują
Podczas gdy większość krajów wycofuje się z obowiązku noszenia maseczek w przestrzeni publicznej, na Cyprze i w Turcji wciąż za ich brak grozi surowa kara.
Zasłanianie ust i nosa w przestrzeni publicznej nadal jest obowiązkowe w Republice Cypryjskiej, gdzie za wyjście z domu bez maseczki grozi do 300 euro kary.
Z kolei w Tureckiej Republice Cypru Północnego obowiązują one w budynkach i tam, gdzie odbywają się większe zgromadzenia, np. na targach oraz w środkach transportu publicznego. Kara za ich brak wynosi 300 lir tureckich (około 130 zł).
W Turcji maseczki są obowiązkowe w przestrzeni zamkniętej i otwartej, np. na ulicach czy bazarach. Z odkrytą twarzą wolno za to przebywać na plaży, przy basenach czy w restauracjach.
Panika po decyzji rządu. Turyści zmieniają kraje na wakacje
Większość krajów rezygnuje z obowiązku zasłaniania twarzy w przestrzeni publicznej. Od niedawna z odkrytą twarzą wolno wychodzić na ulice w Hiszpanii.
Maseczki są tam obowiązkowe jedynie w przypadku dużych imprez.
Bezwzględny nakaz noszenia maseczek na zewnątrz zniesiono też we Włoszech, ale zaleca się, by zawsze mieć je przy sobie i wkładać, kiedy nie ma zagwarantowanego dystansu.
W regionie Kampania lokalne władze utrzymały nakaz zakrywania nosa i ust na ulicach, placach i na nadmorskich promenadach. W całym kraju maseczki trzeba mieć wszędzie w budynkach, a kara za ich brak to 400 euro.
