O sprawie pisze wtorkowa "Rzeczpospolita". - Przedsiębiorcy, którzy kolejny raz muszą zaniechać swojej działalności i ponieśli szkodę po wprowadzeniu zakazów i obostrzeń w związku z rozprzestrzenianiem się COVID-19, mogą wystąpić z żądaniem odszkodowania od Skarbu Państwa za działanie lub zaniechanie legislacyjne – twierdzi cytowany przez gazetę Mariusz Mirosławski, radca prawny, wspólnik w MGM Kancelarii Radców Prawnych Mirosławski, Galos, Mozes.
Podstawą prawną odpowiedzialności Skarbu Państwa może być art. 417 i art. 417 [1] kodeksu cywilnego. Zgodnie z tymi przepisami można żądać naprawienia szkody wyrządzonej przez wydanie aktu normatywnego po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności tego aktu z konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą.
- Brak konsekwencji rządu we wprowadzaniu do działalności gospodarczej obostrzeń właściwych dla stanów nadzwyczajnych może prowadzić do uznania niezgodności rozporządzeń wprowadzających te obostrzenia z aktami normatywnymi wyższego rzędu - ocenia Aleksandra Rucińska, radca prawny z Kancelarii Prawnej Goldwin Wesołowski i Wspólnicy.
Jednak eksperci zastrzegają, że takie postępowanie byłoby bardzo trudne. Głownie dlatego, że zanim przedsiębiorca powoła się na bezprawność rozporządzenia wprowadzającego zakazy i obostrzenia, trzeba stwierdzić jego niezgodność z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Dopiero wtedy otworzy się droga do zainicjowania postępowań przeciwko Skarbowi Państwa.
Lockdown. Dwie wizje w rządzie
Sprawę dodatkowo komplikują dwa wnioski w Trybunale Konstytucyjnym dotyczące przepisów o tzw. bezprawiu legislacyjnym. Dotyczą one zgodności art. 417 [1] § 1 kodeksu cywilnego z konstytucją.
Jak już pisaliśmy w money.pl, premier zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niekonstytucyjności przepisu w zakresie, w którym uprawnia on sądy do decydowania o tym, czy akt wykonawczy był zgodny z konstytucją, czy też nie. Orzeczenie Trybunału może zamknąć przedsiębiorcom drogę do uzyskania odszkodowania na drodze sądowej.