Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Daniel Bochen
|

Płaca minimalna w 2020 r. Będzie rekordowa podwyżka wynagrodzeń pracowników?

2
Podziel się:

Na początku czerwca Rada Ministrów przyjęła projekt ministerstwa pracy dotyczący podniesienia płacy minimalnej. Od 2020 r. Polacy będą zarabiać minimum 2450 zł brutto. Oznacza to podwyżkę o 200 zł brutto w stosunku do obecnej płacy minimalnej.

Płaca minimalna w 2020 r. Będzie rekordowa podwyżka?
Płaca minimalna w 2020 r. Będzie rekordowa podwyżka? (iStock.com)

Podwyżkę płacy minimalnej do kwoty 2450 zł brutto zapowiedziało pod koniec maja Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. - Nasza propozycja jest kompromisowa między tym, co chcą związki, a tym, czego chcą pracodawcy - zapewniano.

11 czerwca do tej propozycji przychyliła się Rada Ministrów i Polacy od nowego roku będą zarabiać więcej. Jest to dobra informacja dla około 1,5 mln Polaków.

Płaca minimalna w 2020 r. Koszt dla pracodawcy

Zwiększenie płacy minimalnej na jednego pracownika o 200 zł kosztuje przedsiębiorcę około 241 zł miesięcznie. W skali całej Polski pracodawcy zatrudniający 1,5 mln Polaków będą musieli zapłacić ze swoich kieszeni ponad 4,3 mld zł.

Zobacz także: Zobacz: Płaca minimalna w górę. Ważny impuls, by pracować

Jednocześnie z 241 zł, które wyda pracodawca na każdego zatrudnionego, do pracownika trafi tylko 138 zł.

Jak wynika z analizy money.pl, podniesienie płacy minimalnej o 200 zł to dla budżetu państwa zysk około 2,3 mld zł. Każde 100 zł więcej ustawowego minimum wynagrodzenia to miliard złotych więcej w budżecie.

Płaca minimalna w 2020 r. Odmienne zdania pracodawców i związkowców

Propozycja podwyżki płacy minimalnej w 2020 r. nie spodobała się pracodawcom. Według nich wynagrodzenie minimalne powinno wzrosnąć w przyszłym roku do 2387 zł, czyli o 6,1 proc. Taką wspólną propozycję przedstawiły wszystkie organizacje pracodawców.

- Wynagrodzenia, w tym również minimalne, nie powinny rosnąć szybciej niż produktywność - wskazywał Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

- Wzrost płac szybszy od wzrostu produktywności spowodował, że produkcja w Grecji czy w Portugalii stała się nieopłacalna, osłabł eksport, wzrósł import, i kraje śródziemnomorskie popadły w tarapaty. Skoro produktywność ma wzrosnąć w przyszłym roku realnie o 3,7 proc., a inflacja ma wynieść 2,4 proc., to wzrost wynagrodzeń, w tym płacy minimalnej oraz płac w państwowej sferze budżetowej, nie powinien przekraczać 6,1 proc. - podkreślał Mordasewicz.

Z kolei trzy największe centrale związkowe spodziewały się, że podwyżka wynosić będzie 270 zł, a to oznaczałoby pensję minimalną w wysokości 2520 zł brutto.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
Mariusz
5 lata temu
Ja mam 3200 i po opłaceniu mieszkania w średnim mieście zostaje mi 1700. Na jedzenie wydaje 1000 czyli skromnie, obiad za około 20 zł. Zostaje mi 700zl na rachunki, paliwo, ubrania itd. Mam 30 lat i chciałbym rodzinę założyć, ale mam blokadę z powodu mojej biedy. Nie chciałbym aby moim dzieciom czegoś brakowało. A mi teraz brakuje. Nie jeżdżę na wakacje nawet takie w Polsce. Samochód mam 20 letni o wartości 3 tyś. I nic nie mam odłożone bo z czego. Ja nie rozumie jak można żyć za najnizsza krajową. Czemu pracodawcy w ogóle oferują tylko tyle. Ja mam 2 razy więcej i ledwo miesiąc przeżyje.
waldek
5 lata temu
Ile podwyższą emerytom? 40zł?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
waldek
5 lata temu
Ile podwyższą emerytom? 40zł?
Mariusz
5 lata temu
Ja mam 3200 i po opłaceniu mieszkania w średnim mieście zostaje mi 1700. Na jedzenie wydaje 1000 czyli skromnie, obiad za około 20 zł. Zostaje mi 700zl na rachunki, paliwo, ubrania itd. Mam 30 lat i chciałbym rodzinę założyć, ale mam blokadę z powodu mojej biedy. Nie chciałbym aby moim dzieciom czegoś brakowało. A mi teraz brakuje. Nie jeżdżę na wakacje nawet takie w Polsce. Samochód mam 20 letni o wartości 3 tyś. I nic nie mam odłożone bo z czego. Ja nie rozumie jak można żyć za najnizsza krajową. Czemu pracodawcy w ogóle oferują tylko tyle. Ja mam 2 razy więcej i ledwo miesiąc przeżyje.