Początek końca głośnego programu PiS? Bank wstrzymuje przyjmowanie wniosków o kredyt 2 proc.

Bank Ochrony Środowiska poinformował, że pod koniec grudnia czasowo wstrzyma przyjmowanie nowych wniosków o "Bezpieczny kredyt 2 proc.". BOŚ podał, że jest o związane z wyczerpywaniem się limitu dopłat. Money.pl już wcześniej uprzedzał, że kończy się budżet programu mieszkaniowego PiS.

Odpowiedzialnym za program  "Bezpieczny kredyt 2 proc." w rządzie Zjednoczonej Prawicy był minister rozwoju i technologii Waldemar Buda
Odpowiedzialnym za program "Bezpieczny kredyt 2 proc." w rządzie Zjednoczonej Prawicy był minister rozwoju i technologii Waldemar Buda
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jedrzejowski/REPORTER
oprac. LOS

"W związku z wyczerpywaniem się limitu dopłat do 'Bezpiecznego kredytu 2 proc.' przewidzianego na lata 2023-2024 oraz wynikającą z tego możliwą decyzją Banku Gospodarstwa Krajowego o wstrzymaniu przyjmowania nowych wniosków przez banki kredytujące od 8 stycznia 2024 r., Bank Ochrony Środowiska podjął decyzję o czasowym wstrzymaniu przyjmowania nowych wniosków o 'Bezpieczny kredyt 2 proc.' z dniem 29 grudnia 2023 r." - poinformował BOŚ.

Bank wyjaśnił w komunikacie, że decyzja ta ma na celu zapewnienie przeprocesowania przez bank wszystkich złożonych do tego czasu wniosków do 7 stycznia 2024 r.

Podkreślono jednocześnie, że decyzji o wstrzymaniu przyjmowania dokumentów nie należy interpretować jako wycofanie się banku z programu mieszkaniowego. Dodano, że jeśli będzie kontynuowany w 2024 r., BOŚ zamierza pozostać jego uczestnikiem.

Z danych Związku Banków Polskich na koniec listopada tego roku wynika, że banki udzieliły już 40,8 tys. kredytów 2 proc. Łączna ich wartość to blisko 16,55 mld zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wyjść z kryzysu? Co dalej z rynkiem fotowoltaiki w Polsce? - Dawid Zieliński - Biznes Klasa #8

Uważaj, żeby nie stracić dopłat do "bezpiecznego kredytu"

O tym, że budżet programu mieszkaniowego Zjednoczonej Prawicy jest na wyczerpaniu, money.pl informuje od tygodni. Kończące się pieniądze sprawiły, że chętni na zakup nieruchomości zaczęli kupować je w ciemno i licytować się na klatkach schodowych.

Zgodnie z ustawą "Bezpieczny kredyt" może być udzielony na pierwsze mieszkanie. Jego kwota nie może przekroczyć 500 tys. zł albo 600 tys. zł, jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem lub ma co najmniej jedno dziecko.

Wkład własny nie może przekraczać 200 tys. zł. Jeśli go brak albo jest niepełny, to można skorzystać z gwarancji BGK.

Dopłata do rat przysługuje przez 10 lat. W okresie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu, według wyjaśnień na stronie MRiT, wyniesie dla kredytobiorcy 2 proc. powiększone o marżę, prowizję i inne opłaty bankowe - jeśli będą pobierane.

Dodajmy, że jeśli w okresie przysługiwania dopłat do rat kredytobiorca sprzeda mieszkanie, wynajmie je komuś albo kupi inną nieruchomość, to utraci prawo do dofinansowania. Co więcej, uzyskane po tym terminie wsparcie będzie musiał zwrócić.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (244)