*Minister obrony narodowejBogdan Klichi szef Biura Bezpieczeństwa NarodowegoWładysław Stasiakrozmawiają o przyszłości misji w Iraku. *
O termin i sposób wycofania polskich wojsk z Iraku spierają się m.in. premier i prezydent.
PremierDonald Tuskmówił w niedzielę, że jeśli prezydentLech Kaczyńskinie podpisze wniosku rządu o przedłużenie polskiej misji w Iraku do października 2008 r., to "weźmie na siebie odpowiedzialność za ewakuację" polskich wojsk. "Jeśli prezydent odmówi podpisania wniosku, to powinniśmy wycofać polskie wojska z dniem 31 grudnia, to jest niemożliwe ze względów technicznych, logistycznych" - mówił Tusk w TVN.
Według niego, chodzi o to, że jeśli prezydent nie podpisze rządowego wniosku, to mandat wojsk upłynie 31 grudnia, a to oznacza, że do tego czasu będą musiały się z Iraku wycofać. Decyzję o skierowaniu do prezydenta wniosku o przedłużenie misji do października rząd ma podjąć we wtorek.
Z kolei minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński oświadczył, że Lech Kaczyński nie godzi się na proponowany przez rząd termin zakończenia polskiej misji; według prezydenta powinna ona trwać dłużej.