*Portal internetowy _ Białoruski Partyzan _ twierdzi, że białorusko-rosyjskie ćwiczenia wojskowe będą jedną z symulacji konfliktu z NATO. *
Manewry rozpoczną się za miesiąc na terytorium Białorusi i weźmie w nich udział około 12 i pół tysiąca żołnierzy.
Do tej pory jedyne przecieki na ten temat sugerowały, że Rosjanie będą chcieli przećwiczyć na białoruskich poligonach scenariusz wojny z Gruzją o Osetię Południową. Jednak zdaniem rosyjskich i białoruskich ekspertów, trenowany będzie również wariant konfliktu zbrojnego z wojskami NATO.
Politolog Aleksander Kłaskowskij uważa, że białoruskie władze chcą w ten sposób pokazać, że nie odsuwają się od Moskwy na zachód Europy.
_ - To hipnotyczny seans Łukaszenki dla rosyjskich elit _ - twierdzi politolog i dodaje, że _ białoruski prezydent zamierza uciec się do starego chwytu reklamowego, że Białoruś nie przepuści obcych czołgów jadących na Moskwę _.
Z informacji przekazywanych przez białoruskie Ministerstwo Obrony wynika, że cześć zadań żołnierze będą wykonywać na poligonach w pobliżu granic naszego kraju.