Według informacji "Dziennika Gazety Prawnej" w przyszłym roku już jedna czwarta długu znajdzie się poza kontrolą parlamentu, który monitoruje jedynie plan dochodowo-wydatkowy z uchwalanej ustawy budżetowej
Według rządu przyszłoroczny deficyt ma wynieść 30 mld zł. Według "DGP" jednak "plan wydatkowy w coraz mniejszym stopniu pokazuje, jaki jest prawdziwy obraz finansów publicznych". Według dziennikarzy dużą część pakietów antykryzysowych związanych z pandemią wypchnięto poza budżet państwa i jego statystyki.
Według dziennika faktyczną skalę działań widać w długu sektora instytucji rządowych i samorządowych. Według Ministerstwa Finansów w ubiegłym roku państwowy dług publiczny wyniósł 1,112 bln zł, a w tym roku ma urosnąć do 1,114 bln zł. Jednak jak pisze "DGP": " dług obliczany według metodologii UE to odpowiednio: 1,336 bln zł, 1,435 bln zł i 1,511 bln zł. Tylko w przyszłym roku różnica pomiędzy obiema metodologiami wyniesie ponad 350 mld zł".