W krajach Unii Europejskiej działa automatyczny system wymiany informacji o jej obywatelach. Dzięki temu polski urząd skarbowy może dowiedzieć się, ile dany obywatel zarobił (albo dostał zasiłku czy emerytury)
pracując np. w Wielkiej Brytanii i ile odłożył na koncie. Jak się okazuje, Krajowa Administracja Skarbowa bardzo chętnie sięga po te dane – pisze Dziennik Gazeta Prawna”.
Jak podaje Komisja Europejska, polska skarbówka dostała 14 razy więcej informacji o obywatelach pracujących za granicą, niż sama musiała wysłać. Raport dotyczy lat 2015-2017. W tym czasie Polska szczególnie aktywnie wymieniała informacje z Holandią, gdzie pracuje wielu naszych rodaków.
Unijna instytucja potwierdza, że fiskus wykorzystuje pozyskaną wiedzę, aby zweryfikować jego roczne zeznanie PIT. Resort finansów oszacował takie dodatkowe dochody na ok. 2,3 mln euro w ciągu dwóch lat.
Z raportu wynika, że od połowy 2015 r., kiedy ruszyła automatyczna wymiana, skala współpracy systematycznie rośnie. Do czerwca 2017 r. przekazano w ten sposób dane o 16 mln podatników, którzy uzyskali dochody warte 120 mld euro (chodzi głównie o zarobki z etatu i emerytury oraz renty).
Jednak to nie Polska jest na czele tej tabeli. Najwięcej informacji wysyłały pomiędzy 2015, 1 2017 rokiem Luksemburg i Irlandia. Tylko trzy kraje (Bułgaria, Słowacja i Malta) nie zrobiły użytku z otrzymanych danych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl