Prezes ZUS: 14. emerytura lepsza niż dwie waloryzacje

- Jeśli chodzi o bezpieczeństwo systemu emerytalnego, 13. i 14. emerytura są lepszymi rozwiązaniami niż na przykład dwie waloryzacje – mówi w wywiadzie dla "Super Expressu" prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska. Przypomniała, że w tym roku była ona wysoka i wynosiła 7 proc. - To wiąże się z zaciągnięciem na trwałe zobowiązania w wysokości kilkunastu miliardów złotych. Tym samym będą rosły zobowiązania w kolejnych latach na wypłaty świadczeń emerytalnych - stwierdziła prezes ZUS.

- Z punktu widzenia bezpieczeństwa Funduszu Emerytalnego bezpieczniejsze jest rozwiązanie, kiedy państwo wypłaca świadczenia jednorazowe w postaci 13. i 14. emerytury - uważa prof. Gertruda Uścińska
- Z punktu widzenia bezpieczeństwa Funduszu Emerytalnego bezpieczniejsze jest rozwiązanie, kiedy państwo wypłaca świadczenia jednorazowe w postaci 13. i 14. emerytury - uważa prof. Gertruda Uścińska
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
oprac. KKG

Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pytano m.in. o to, kiedy ruszy wypłata 14. emerytur.

- Jesteśmy w czasie przygotowywania wypłaty 14. emerytury. To kluczowe świadczenie dla 9 mln emerytur, zwłaszcza w sytuacji obecnej wysokiej inflacji - podkreśliła Uścińska. Dodała, że wypłaty 14. emerytury rozpoczną się 25 sierpnia.

Terminy wypłat "czternastki"

To będzie pierwszy termin, w którym seniorzy otrzymają to świadczenie wraz z emeryturą główną.

- Potem 14. emerytura będzie wypłacona odpowiednio 1, 5, 6, 10, 15 i 20 września. Wrześniowe terminy są dla osób z systemu mundurowego i osób pobierających świadczenia przedemerytalne. W przypadku systemu rolniczego, zwłaszcza przypadku osób otrzymujących świadczenie rzadziej niż raz na miesiąc, ustawodawca przewiduje wypłacenie czternastek w październiku - poinformowała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Emerytury 2022. Czy inflacja zmniejszy podwyżki? Ekspert podlicza

W wywiadzie dla "SE" prezes ZUS została również zapytana czy zamiast 13. i 14. emerytury lepsze byłyby częstsze waloryzacje.

Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo systemu emerytalnego, 13. i 14. emerytura są lepszymi rozwiązaniami niż na przykład dwie waloryzacje - oceniła.

- Waloryzacja świadczeń jest trwałym instrumentem. W tym roku była ona wysoka i wynosiła 7 proc., co wiąże się z zaciągnięciem na trwałe zobowiązania w wysokości kilkunastu miliardów złotych. Tym samym będą rosły zobowiązania w kolejnych latach na wypłaty świadczeń emerytalnych. Natomiast z punktu widzenia bezpieczeństwa Funduszu Emerytalnego bezpieczniejsze jest rozwiązanie, kiedy państwo interweniuje poprzez środki pochodzące z budżetu państwa i wypłaca świadczenia jednorazowe w postaci 13. i 14. emerytury - wyjaśniła prezes ZUS.

"Czternastki" już w sierpniu

Przypomnijmy. Wypłaty "czternastych emerytur" rozpoczną się w sierpniu. Świadczenie w wysokości najniższej emerytury (1217,98 zł ) otrzymają emeryci i renciści, których wysokość świadczeń nie przekracza 2,9 tys. zł.

W przypadku osób, których wysokość emerytury lub renty przekracza tę kwotę, dodatkowe świadczenie byłoby wypłacone w kwocie najniższej emerytury, ale pomniejszonej o różnicę między wysokością emerytury lub renty a kwotą 2,9 tys. zł. Mówiąc prościej: będzie obowiązywać zasada złotówka za złotówkę. Im emerytura wyższa, tym czternastka niższa.

Jeżeli kwota czternastej emerytury będzie niższa niż 50 zł, świadczenie to nie będzie przyznawane.

Aby otrzymać dodatkowe świadczenie, trzeba mieć prawo do wypłaty emerytury na dzień 24 sierpnia. To istotna informacja dla tych, którzy planują przejść na emeryturę. Aby załapać się na "czternastkę", wniosek do ZUS najlepiej złożyć w lipcu.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (637)

Wybrane dla Ciebie