Produkcja przemysłowa bije rekordy. Poprzedni przebiła ponad dwukrotnie

Polski przemysł już pokazywał, że jest mocny, ale najnowsze dane mogą budzić wręcz niedowierzanie. Produkcja w kwietniu była o 44,5 proc. wyższa niż rok wcześniej. To rekord wszech czasów. Trzeba jednak pamiętać, że punktem odniesienia jest miesiąc, w którym praca w wielu zakładach stanęła.

W przemyśle obserwujemy bardzo mocne pokryzysowe odbicie.
W przemyśle obserwujemy bardzo mocne pokryzysowe odbicie.
Źródło zdjęć: © money.pl | Aleksandra Helbin
Damian Słomski

Gdy miesiąc temu Główny Urząd Statystyczny (GUS) informował o prawie 20-procentowym wzrośnie (w skali roku) produkcji przemysłowej, ekonomiści mówili o rekordzie. Teraz tamten wynik wydaje się wręcz śmieszny.

W kwietniu produkcja jeszcze bardziej przyspieszyła i dynamika wzrostu była ponad dwukrotnie większa niż poprzednio. Wyniosła aż 44 proc. Choć jednocześnie, porównując tylko marzec i kwiecień tego roku, najnowsze wyniki produkcji są mniejsze (o 9,2 proc.).

Widać więc, że w większości fabryk już zapomniano o koronakryzysie, który dokładnie rok temu sprawił, że produkcja spadła o blisko jedną czwartą. Teraz straty zostały odrobione - i to z nawiązką.

Deweloperzy zdumieni Polskim Ładem. PiS strzela sobie w stopę?

Trzeba jednak mieć świadomość, że to tylko efekt niskiej bazy sprzed roku i w dłuższym horyzoncie czasu taka dynamika wzrostu w przemyśle jest nie do utrzymania.

Przed pandemią produkcja systematycznie rosła, ale w różnym tempie. Przy czym raczej nie przekraczała 10-procentowego wzrostu w skali roku.

We wszystkich głównych grupowaniach przemysłowych w kwietniu urzędnicy odnotowali wzrost produkcji w skali roku. Produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych zwiększyła się o 146,3 proc. (wobec dużego spadku o 48 proc. przed rokiem), dóbr inwestycyjnych - o 109,5 proc. (wobec znacznego spadku o 51 proc. przed rokiem), dóbr zaopatrzeniowych - o 43,3 proc. (wcześniej spadek o 18,3 proc.), dóbr konsumpcyjnych nietrwałych - o 14,1 proc. (wcześniej spadek o 14,7 proc.), a dóbr związanych z energią - o 7,6 proc. (wobec spadku o 10,6 proc. przed rokiem).

Wzrost tzw. produkcji sprzedanej (w cenach stałych, czyli pomijając kwestie zmian cen) odnotowano w 32 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep - o 370,5 proc., mebli - o 125,8 proc., urządzeń elektrycznych - o 111 proc., komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych - o 90,4 proc.

Równocześnie produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych zwiększyła się o 63,6 proc., wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny - o 58,5 proc., a maszyn i urządzeń o 51,3 proc.

Spadek produkcji sprzedanej przemysłu w porównaniu z kwietniem ubiegłego roku wystąpił tylko w dwóch działach: sekcji górnictwo i wydobywanie.

Źródło artykułu:money.pl
Komentarze (610)

Wybrane dla Ciebie