"Ten czynnik (przejściowy) jest aktualnie analizowany. Z całą pewnością jakiś komponent we wzroście CPI, który obserwowaliśmy w ujęciu miesięcznym i rok do roku ma charakter przejściowy" - powiedział we wtorek Pruski dziennikarzom w Sejmie.
W poniedziałek GUS podał, że inflacja w ujęciu rdr wzrosła w maju do poziomu 3,4 proc. z 2,2 proc. rdr w kwietniu. W ujęciu miesięcznym wzrost CPI w maju wyniósł 1,0 proc. Największy wzrost dotyczył cen żywności i paliw.
Pruski pytany o ocenę ewentualnego utrzymywania się inflacji na zbliżonym do majowego poziomie, odpowiedział:
"Jeżeli taka sytuacja miałaby miejsce, to byłoby groźne".
"Cel jest jednoznacznie określony, cel inflacyjny jest zdefiniowany na poziomie 2,5 proc., czyli należy dążyć do tego, żeby faktyczna inflacja była zbieżna z tym celem" - dodał.
RPP ustaliła cel inflacyjny na poziomie 2,5 proc. z możliwym odchyleniem o 1 pkt proc.
Jednak w ostatnim raporcie o inflacji RPP napisała, że możliwe jest wybicie się inflacji ponad górną granicę celu w 2005 roku.
Potwierdził to także we wtorek członek RPP Jan Czekaj, według którego ostatnie dane o inflacji pokazują, że bez zmiany parametrów polityki pieniężnej istnieje ryzyko przekroczenia 3,5 proc. poziomu inflacji w 2005 roku.
Tymczasem ekonomiści mówią o przekroczeniu 3,5 proc. poziomu wskaźnika CPI już w kolejnych miesiącach 2004 roku i oczekują podwyżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu RPP 29-30 czerwca, o co najmniej 25 pkt bazowych.
Od czerwca 2003 roku podstawowa stopa NBP wynosi nie mniej niż 5,25 proc.