Jak ustalili śledczy, międzynarodowa grupa przestępcza zajmowała się przemytem bursztynu od około czterech lat.
"Bursztyn był wydobywany w kopalniach na Ukrainie i przemycany w towarach sprowadzanych legalnie na teren Rzeczypospolitej m.in. w felgach samochodowych i panelach. Następnie przechowywany w umówionych składach celnych w celu dalszej dystrybucji" - informuje w komunikacie Prokuratura Krajowa.
Bursztyn miał być przemycany na teren Polski w paczkach po około 50 kg. Transporty odbywały się raz w tygodniu w łącznej ilości 200 kg. Transakcje przeprowadzano w dolarach.
Jak szacuje prokuratura, działalność grupy naraziła skarb państwa na stratę ponad 23 mln zł.
Wszystkich zatrzymanych, postanowieniem sądu w Lublinie, tymczasowo aresztowano. Postawiono im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i uszczuplenia należności publicznoprawnych w wielkich rozmiarach w związku z niezgłoszeniem organom celnym do opodatkowania importowanego z Ukrainy do Polski bursztynu.
Zatrzymanemu Polakowi prokuratura postawiła dodatkowy zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na powoływaniu się na wpływy w instytucjach samorządowych urzędu miasta i wójta gminy Jarosław.
"Postępowanie ma charakter wielowątkowy i wieloosobowy. Obecnie trwają intensywne czynności procesowe mające na celu ustalenie wszystkich uczestników opisanego powyżej procederu" - informuje Prokuratura Krajowa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl