Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Przestępstwa przy budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną. NIK zgłasza do prokuratury

8
Podziel się:

NIK złożyła do prokuratury i rzecznika dyscypliny finansów publicznych zawiadomienia wskazując na nieprawidłowości w Urzędzie Morskim w Gdyni i Ministerstwie Infrastruktury - podała NIK. To efekt kontroli przeprowadzonej w tych instytucjach po budowie przekopu przez Mierzeję Wiślaną.

Przestępstwa przy budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną. NIK zgłasza do prokuratury
Przekop Mierzei Wiślanej (East News, Stanislaw Bielski/REPORTER)

Najwyższa Izba Kontroli w poniedziałek poinformowała, że w wyniku kontroli przeprowadzonej w Ministerstwie Infrastruktury oraz Urzędzie Morskim w Gdyni po budowie drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską złożyła do prokuratury dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na przekroczeniu uprawnień, oraz jedno zawiadomienie do rzecznika dyscypliny finansów publicznych w sprawie dokonywania wydatków ze środków publicznych bez upoważnienia.

W trakcie kontroli NIK ustaliła m.in., że dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni do czasu aktualizacji programu w 2020 r. zaciągał zobowiązania w celu sfinansowania jego realizacji, przekraczając o 157,7 mln zł całkowity budżet programu, ze środków budżetu programu dokonywał wydatków na cele niesłużące jego realizacji, a istotną część skontrolowanych zadań inwestycyjnych realizował z naruszeniem zasad rzetelności, legalności, gospodarności i celowości.

Wskazano również, że minister właściwy do spraw gospodarki morskiej w projekcie uchwały w sprawie programu wieloletniego pn. "Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską" nie określił w sposób realny niezbędnego zakresu rzeczowego i finansowego inwestycji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Folwarczny styl". Prof. Koźmiński szczerze o obecnych liderach - Andrzej Koźmiński w Biznes Klasie

Uzasadnienie ekonomiczne

Ponadto, w trakcie prac prowadzonych w 2019 r. i 2020 r. nad nowelizacją uchwały RM z 2016 r. nie informował Rady Ministrów, że wartość inwestycji wzrośnie o ponad 100 proc. i tym samym straciła ona uzasadnienie ekonomiczne.

W komunikacie przekazano, że minister sprawując nadzór nad działalnością dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni nie podejmował interwencji mających na celu doprowadzenie do zgodności działań dyrektora Urzędu z przepisami obowiązującego prawa, świadomie akceptował takie działania uzasadniając to racjonalnością postępowania, a nawet wprowadził dyrektora Urzędu w błąd.

W wyniku złożonych zawiadomień, w jednej sprawie zostało wszczęte śledztwo, które prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku, a właściwy rzecznik dyscypliny finansów publicznych wystąpił z wnioskiem o ukaranie do Przewodniczącego Międzyresortowej Komisji Orzekającej w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych przy ministrze właściwym do spraw administracji publicznej.

Koszty wzrosły do blisko 2 mld zł.

Z raportu NIK opublikowanego w listopadzie ub.r. "Planowanie i realizacja budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską" wynikało, że wartość programu pierwotnie wynosiła 880 mln zł, a do dnia zakończenia kontroli (koniec kwietnia br.) wzrosła o 125 proc., do blisko 2 mld zł.

NIK w raporcie wskazała, że program przekopu przez Mierzeję Wiślaną "już na etapie planowania nie miał szans na osiągnięcie w zaplanowanym czasie głównego celu inwestycji, czyli zapewnienia bezpieczeństwa i wzrostu dobrobytu w regionie".

Kanał Żeglugowy, będący częścią drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, otwarto 17 września 2023 r. Polska, dzięki przekopowi przez Mierzeję Wiślaną, zyskała niezależne od Rosji przejście z Zalewu na Bałtyk. Rząd PiS wskazywał wówczas, że przekop zwiększy atrakcyjność gospodarczą województwa warmińsko-mazurskiego, a w szczególności Elbląga i portu w tym mieście, a także innych portów Zalewu Wiślanego.

Całkowita długość drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to prawie 23 km, w tym samo przejście przez Zalew Wiślany liczy nieco ponad 10 km, na rzece Elbląg – także ponad 10 km; pozostałe ok. 2,5 km to odcinek, na który składają się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał oraz cały tor wodny będą miały docelowo 5 m głębokości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
3droga
6 miesięcy temu
OGŁUPIAJĄCY MATERIAŁ dla głupiego narodu. Tylko władza bez wizji widzi w tym stratę. Upolityczniony Elbląg nie wykorzystał swojej szansy. Elbląg chciał , aby POLSKA dała im maszynkę do produkcji pieniędzy i do rozwoju regionu w zamian za NIC ! ! ! To by było DRAŃSTWO.
ddd
6 miesięcy temu
Elbląg największy port na świecie dla kajaków i rowerów wodnych. Bliżej z Warszawy do Gdańska przez Elbląg samochodem, bo z Elbląga na desce do Gdańska. To naprawdę frajda
ddd
6 miesięcy temu
a te tony bursztynu , to wyparowały jak pieniądze.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
Jenny
6 miesięcy temu
Jeżeli chcecie dobrze zainwestować pieniądze i przestać marudzić, że ciągle wam mało, to wejdźcie w rynek nieruchomości. Później wynajem i współpraca z dobrym, profesjonalnym podmiotem zarządzającym, jak np. Polzen i kasa leci.
07 zgłośsię
6 miesięcy temu
teraz te TONY?????????????? na pewno by wyparowały
Roziu
6 miesięcy temu
"Kanał oraz cały tor wodny będą miały docelowo 5 m głębokości." - 2 mld za przepłynięcie najwyżej barki.
heheh
6 miesięcy temu
za Tuska w Polsce powstaje tylko bezrobocie za to na pewno w sposób legalny hehehe
3droga
6 miesięcy temu
OGŁUPIAJĄCY MATERIAŁ dla głupiego narodu. Tylko władza bez wizji widzi w tym stratę. Upolityczniony Elbląg nie wykorzystał swojej szansy. Elbląg chciał , aby POLSKA dała im maszynkę do produkcji pieniędzy i do rozwoju regionu w zamian za NIC ! ! ! To by było DRAŃSTWO.