Putin opuści Rosję, ale tylko na chwilę. Wiadomo, gdzie pojedzie
Bloomberg informuje, że prezydent Rosji Władimir Putin weźmie udział w październikowym Forum Pasa i Szlaku w Chinach. Putin nie opuścił Rosji od marca, kiedy Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz jego aresztowania.
Kreml przygotowuje wizytę Putina w Chinach w ramach Forum Pasa i Szlaku w październiku - informuje Bloomberg, powołując się na wypowiedzi trzech osób, które poprosiły o zachowanie anonimowości.
Putin planuje odwiedzić Chiny
Bloomberg przypomina, że Władimir Putin nie opuścił Rosji od czasu ogłoszenia przez Międzynarodowy Trybunał Karny nakazu jego aresztowania. Trybunał oskarża prezydenta Rosji o zbrodnie wojenne w Ukrainie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brawurowy atak w Enerhodarze. Główna siedziba kadyrowców w ogniu
Agencja przypomina, że od tego czasu, choć Putin odwiedził tereny Ukrainy okupowane przez Rosję, to opuścił szczyt BRICS w Republice Południowej Afryki i nie weźmie udziału w przyszłomiesięcznym szczycie Grupy 20.
"Od czasu inwazji na Ukrainę Putin podróżował wyłącznie do sąsiednich krajów byłego Związku Radzieckiego oraz do Iranu, który dostarcza rosyjskiej armii drony" - informuje Bloomberg.
Putin ostatni raz odwiedził Chiny w lutym 2022 r. – niecałe trzy tygodnie przed wydaniem rozkazu inwazji.
Putin jest skłonny odwiedzać tylko te kraje, w których jego służby bezpieczeństwa mogą w pełni zagwarantować mu bezpieczeństwo, a Chiny są jednym z takich miejsc - przypomina agencja.
Rosyjsko-chińska przyjaźń "bez granic"
Chiński przywódca Xi Jinping zgodził się na przyjaźń "bez granic" z Władimirem Putinem tuż przed jego inwazją i starał się przedstawić Pekin jako neutralnego pośrednika w sprawie Ukrainy. W lutym Chiny opublikowały 12-punktowy plan zaprowadzenia pokoju na Ukrainie, który zawierał wezwania do poszanowania suwerenności, ułatwienia eksportu zboża i wstrzymania wszelkich działań wojennych.
Co prawda te rozwiązania zostały odrzucone przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników, ale dzięki temu Chiny zyskały wiarygodność, co zapewniło im miejsce na rozmowach w sprawie Ukrainy, których gospodarzem była Arabia Saudyjska.
