Pytanie o wydatki Kościoła. Absurdalna odpowiedź Episkopatu

Episkopat odniósł się do artykułu na temat wydatków i finansów poszczególnych kurii. Zdaniem strony kościelnej, celem tego tekstu miało być wywołanie napięć społecznych.

Biskupi podważają również metodologię dziennikarzy, którzy powołują się w sowim tekście też na anonimowe źródła
Biskupi podważają również metodologię dziennikarzy, którzy powołują się w sowim tekście też na anonimowe źródła
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Michał Krawiel

”Gazeta Wyborcza” zapytała kilka tygodni temu poszczególne kurie i Episkopat o wydatki. Kurie niechętnie dzielą się takimi informacjami i nie udzieliły odpowiedzi. Episkopat natomiast odpowiedział, że nie gromadzi takich danych.

Dziennikarze ”GW” przygotowali swój materiał w oparciu o raport KAI z 2012 roku. Według niego zamożność poszczególnych parafii jest różna, to samo dotyczy również przychodów z samej tacy i wydatków.

Episkopat odniósł się do artykułu zarzucając, że ich celem nie był rzetelnie przygotowany artykuł, jedynie wywołanie napięcia społecznego wokół tematu. Biskupi podważają również metodologię dziennikarzy, którzy powołują się w sowim tekście też na anonimowe źródła. Jednocześnie Episkopat zaznaczana, że nie jest w tej chwili odnieść się merytorycznie do treści artykułu. Oświadczenie nie zostało podpisane z imienia i nazwiska.

Komunie i wesela pod gołym niebem. Wiceminister: "nie wykluczam"

Źródło artykułu:money.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1042)