Rząd szuka pieniędzy. Przekroczy granicę, której dotąd bardzo strzegł

Polski rząd chce pozyskać finansowanie z państwowych funduszy majątkowych oraz ze sprzedaży obligacji w obcych walutach. W ten sposób PiS liczy na zmniejszenie presji na krajowy rynek, co ma miejsce w związku z rosnącymi kosztami pożyczek - pisze Bloomberg, powołując się na osobę, która zna plan rządu.

Przed premierem Mateuszem Morawieckim bardzo trudne decyzje
Przed premierem Mateuszem Morawieckim bardzo trudne decyzje
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
oprac. PBE

Według informacji Bloomberga Ministerstwo Finansów planuje spotkać się z inwestorami z zagranicy oraz skupi się na emisji obligacji w pierwszym kwartale 2023 r.

A to oznacza "odejście od wcześniejszej strategii rządu, która zakładała utrzymanie udziału finansowania zagranicznego poniżej jednej czwartej całości zadłużenia. Ministerstwo zasygnalizowało zmianę podejścia, gdy zezwoliło na tymczasowe odstępstwo od limitu w aktualizacji strategii zarządzania długiem we wrześniu" - czytamy w artykule Bloomberga.

Finansowe problemy Polski

Największa na świecie agencja prasowa specjalizująca się w finansach zauważa, że rząd ma coraz większe problemy. Polska wydaje sporo pieniędzy na modernizację wojska oraz musi rozwiązać problem kryzysu energetycznego, musi podjąć działania osłonowe dla gospodarstw domowych. Jednocześnie trwa spór z Unią Europejską o niezależność sądownictwa, przez który wstrzymana jest wypłata 35 mld euro pomocy po pandemii COVID-19.

Bloomberg podkreśla, że rząd będzie szukać partnerów m.in. na Bliskim Wschodzie oraz w Norwegii. Planowane są również rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi i Koreą Południową w kontekście finansowania wydatków na obronę. W kluczowych rozmowach ma uczestniczyć premier Mateusz Morawiecki, który "będzie dążył do złagodzenia napięć z UE".

W ocenie rządu koszty obsługi długu wzrosną w przyszłym roku ponad dwukrotnie - do 66 mld zł.

Źródło artykułu:money.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (558)