Jak podała Agencja Reutersa, która powołała się na dwa źródła, największy rosyjski producent skroplonego gazu ziemnego zawiesił produkcję w swoim projekcie Arctic LNG 2. Wszystko z powodu sankcji, którymi został objęty projekt w 2023 r. oraz braku tankowców. Arctic LNG 2 miał rozpocząć dostawy w pierwszym kwartale 2024 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak pisaliśmy w money.pl, do 2035 roku Rosja miała stać się największym na świecie producentem skroplonego gazu LNG. Gazowy podbój miały prowadzić nowe terminale LNG wsparte 140 mln ton produkowanego rocznie surowca, rozsyłanego gazowcami w świat. Jeśli te plany by się ziściły, Rosja rzuciłaby wyzwanie potentatom w tym obszarze: Katarowi i USA. Tak jednak się nie stanie, co jest olbrzymim ciosem dla rosyjskiej gospodarki - podaje Reuters.
Jak mogliśmy przeczytać w listopadzie 2023 r., pakiet amerykańskich sankcji uderzył bezpośrednio w interesy Novateku, który prowadzi właśnie Arctic LNG 2. Wówczas Rosjanie byli na ukończeniu pierwszej linii, a druga i trzecia pozostawały w budowie.
Rosjanie borykają się z problemami
Ze względu na restrykcje pierwsza linia nie ruszy przynajmniej do końca czerwca - przekazało jedno ze źródeł Agencji. Budowa pozostałych linii jednak trwa.
Sankcje nie są jednak jedynym problemem Rosjan. Jak podają źródła, kolejną kwestią jest brak specjalistycznych tankowców zdolnych do transportu LNG. Rosja stanęła teraz przed wyzwaniami związanymi z pozyskaniem tankowców.
Novatek zapewniał, że w rosyjskiej stoczni Zvezda zostanie zbudowanych 15 tankowców. Ponadto sześć kolejnych tankowców miało zostać zbudowanych przez Hanwha Ocean - podaje Reuters. Jednak jedno z zamówień na trzy tankowce już zostało anulowane z powodu sankcji.
Co więcej, do tej pory zostały wybudowane zaledwie trzy tankowce. Wicepremier Rosji Aleksandr Nowak wskazał, że brak odpowiedniego transportu to główny problem firmy, ale zapewnił, że rozmowy trwają. Tymczasem Ronald Smith, starszy analityk ds. ropy i gazu w moskiewskim domu maklerskim BCS wskazał, że nie wiadomo kiedy oraz czy w ogóle projekt otrzyma tankowce.
Novatek jest bardzo dobrze zarządzany i być może w niedalekiej przyszłości znajdzie obejście, aby w jakiś sposób przenieść ukończone statki do projektu, albo te statki mogą utknąć w stoczniach przez dłuższy czas – podkreślił jednak analityk.