Chiny: Dynamika PKB w Chinach w II kwartale br wyniosła 1,6 proc. kdk i 6,2 proc. rdr, w porównaniu do oczekiwań zakładających 1,5 proc. kdk i 6,3 proc. rdr.
Chiny: Dynamika produkcji przemysłowej w Chinach w czerwcu wyniosła 6,3 proc. rdr wobec oczekiwań na poziomie 5,2 proc. rdr.
Chiny: Dynamika sprzedaży detalicznej w Chinach w czerwcu wyniosła 9,8 proc. rdr wobec oczekiwań na poziomie 8,3 proc. rdr.
Chiny: Dynamika inwestycji w aglomeracjach miejskich w Chinach w czerwcu wyniosła 5,8 proc. rdr wobec oczekiwań na poziomie 5,5 proc. rdr.
Szwajcaria: Ceny producentów w Szwajcarii spadły w czerwcu o 0,2 proc. mdm i 0,7 proc. rdr.
Słowacja: Inflacja CPI w Słowacji w czerwcu znalazła się na poziomie 0,1 proc. mdm i 2,6 proc. mdm, zbliżonym do oczekiwań.
Naszym zdaniem: Początek bieżącego tygodnia upływa pod znakiem lepszych od oczekiwań danych makro z Chin, które budzą optymizm na rynkach niektórych walut. Na wartości zyskuje m.in. australijski dolar - kurs AUD/USD dzisiaj rano rośnie, docierając do najwyższych poziomów od 10 dni.
Obecnie kurs tej pary walutowej oscyluje tuż powyżej 0,70. Niemniej, warto zaznaczyć, że okolice 0,7000-0,7030 stanowią ważny techniczny punkt oporu, który już wiele razy w ciągu ostatnich miesięcy wyznaczał punkty zwrotne na wykresie tej pary walutowej. Chiny są najważniejszym rynkiem eksportowym i ogólnie partnerem handlowym Australii, dlatego dobre dane z Chin na ogół odbijają się pozytywnie na wartości australijskiego dolara.
Tymczasem amerykański dolar nadal pozostaje pod spadkową presją, wynikającą z oczekiwań związanych z luzowaniem polityki pieniężnej w USA. W tym tygodniu czeka nas kolejna seria wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej, co może mieć wpływ na amerykańską walutę. Dotychczasowe wypowiedzi sugerowały, że czekają nas obniżki stóp procentowych w USA, a obniżka o 25 punktów bazowych jeszcze w lipcu jest już praktycznie uwzględniona w wartości USD.
Amerykański dolar dzisiaj rano osłabia się m.in. w relacji do euro. Notowania EUR/USD obecnie poruszają się w okolicach 1,1270-1,1280, a dzisiaj trudno oczekiwać większych zwrotów akcji ze względu na praktycznie pusty kalendarz makro w strefie euro. Dopiero po południu pojawią się dane z USA (indeks NY Empire State) oraz wystąpienie szefa Fed z Nowego Jorku, Johna Williamsa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl