Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Sprawdzili, które auta mają szansę na długowieczność. Jedna marka zdominowała listę

73
Podziel się:

Firma analityczna iSeeCars z USA przygotowała zestawienie 30 modeli, które mają największe szanse na długowieczność. Zdominowała je Toyota. I choć wiele z tych modeli powstaje na rynek amerykański, to import używanych aut z tego kraju do Polski dynamicznie rośnie.

Sprawdzili, które auta mają szansę na długowieczność. Jedna marka zdominowała listę
Toyota Tundra zajęła 1. miejsce w zestawieniu firmy iSeeCars (Adobe Stock)

Miarą długowieczności dla autorów badania jest przebieg 250 tys. mil, czyli ponad 402 tys. km. Wyliczają, że przeciętny samochód w USA ma 8,6 proc. szans, by do niego dotrwać. Tymczasem w zestawieniu znalazły się auta, dla których ten wskaźnik jest czterokrotnie wyższy.

Dziewięć z 30 miejsc na liście zajęły modele Toyoty. Na szczycie zestawienia znalazł się pick-up Toyota Tundra, produkowany od 1999 r. w USA i z przeznaczeniem na tamtejszy rynek. Od 2007 r. dostępna jest jego druga generacja. Drugie miejsce zajął pokrewny model - Toytoa Sequoia, będący SUV-em produkowanym na rynek północnoamerykański oraz Bliski Wschód. Podium zamyka kolejny SUV - Toyota 4Runner, dodatkowo produkowana na rynki Australii i Chile. W ich przypadku prawdopodobieństwo osiągnięcia przebiegu ćwierć miliona mil wynosi od 26,8 do 36,6 proc.

Na piątym miejscu znalazł się dostępny także w Europie model Toyota Highlander z napędem hybrydowym. Dominację Toyoty w pierwszej dziesiątce przełamują: Honda Ridgeline (miejsce 6.), Chevrolet Suburban (miejsce 7.), Lexus GX (miejsce 9.) i Chevrolet Silverado (miejsce 10.).

Na miejscu 14. znalazła się dostępna również w Europie Honda Accord, a dwie pozycje dalej - Ford F-150. Honda CR-V zajęła miejsce 20., a na miejscu 21. uplasowała się Toyota Camry. Popularna w Europie Toyota Prius zajęła miejsce 25.

Firma iSeeCars przeanalizowała dane na temat 402 mln samochodów i ich przebiegu. Na podstawie odczytu licznika dla każdego z aut obliczono roczne średnie i w oparciu o własny model obliczeniowy oszacowano prawdopodobieństwo przetrwania do progu 250 tys. mil.

- Wielu konsumentów nadal uważa, że żywotność samochodu kończy się na 100 tys. mil. Ale nasze najnowsze badanie najdłuższej żywotności potwierdza, że nawet 200 tys. mil to nie koniec dla wielu samochodów. Dziewięć najlepszych aut na tegorocznej liście ma ponad 20 proc. szans na przejechanie 250 000 mil - mówi Karl Brauer, główny analityk iSeeCars, cytowany w komunikacie.

30 aut z największymi szansami na długowieczność. Raport iSeeCars

  1. Toyota Tundra
  2. Toyota Sequoia
  3. Toyota 4Runner
  4. Toyota Tacoma
  5. Toyota Highlander Hybrid
  6. Honda Ridgeline
  7. Chevrolet Suburban
  8. Toyota Avalon
  9. Lexus GX
  10. Chevrolet Silverado 1500
  11. GMC Yukon XL
  12. Chevrolet Tahoe
  13. Honda Pilot
  14. Honda Accord
  15. GMC Sierra 1500
  16. Ford F-150
  17. Toyota Highlander
  18. Nissan Titan
  19. GMC Yukon
  20. Honda CR-V
  21. Toyota Camry
  22. Ford Expedition
  23. Honda Accord Hybrid
  24. Nissan Pathfinder
  25. Toyota Prius
  26. Nissan Armada
  27. Mazda CX-9
  28. Acura MDX
  29. Honda Odyssey
  30. Ram 1500

Według firmy CarVertical średni roczny przebieg samochodu w Stanach Zjednoczonych to 16 tys. 941 km. Oznacza to, że do progu 402 tys. km, takie auto "dobije" po 23 latach eksploatacji. Dla porównania, w Polsce średni roczny przebieg wyniósł 17 tys. 925 km. To dane z aut, których historię sprawdziła firma. Najwyższy wskaźnik odnotowano w Holandii - 29 tys. 851 km.

Import aut z USA do Polski rośnie

Od początku tego roku do końca lipca prywatni importerzy sprowadzili ponad 518 tys., używanych samochodów do Polski. To o jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. Jak podał Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, 56 proc. tych pojazdów ma ponad dziesięć lat.

Głównym kierunkiem importu używanych samochodów pozostają Niemcy, skąd trafia do nas więcej niż co drugie auto z drugiej ręki. Na podium są też Francja i Belgia. Samar zwracał uwagę, że błyskawicznie rośnie import z USA: w lipcu było to już czwarte źródło zaopatrzenia prywatnych importerów w Polsce.

"Rzeczpospolita" ostrzegała wówczas, że to właśnie samochody z USA, tańsze od europejskich (różnice podatkowe, tani dolar), mogą być dla kupujących ryzykowne. "Według firmy Carfax Europe, która zbiera dane o autach, przeważająca większość pojazdów z USA jest powypadkowa lub zakwalifikowana jako nienadające się do ruchu" - podała gazeta.

W wielu przypadkach handlującym opłaca się sprowadzić powypadkowe auto ze Stanów Zjednoczonych i je naprawić. - Uszkodzone samochody stanowią 20 proc. wszystkich ogłoszeń sprzedaży aut importowanych ze Stanów Zjednoczonych. Nic dziwnego, skoro ich cena jest średnio o 40 proc. niższa niż aut nieuszkodzonych, choć to modele średnio młodsze o trzy lata - mówił latem Wyborczej.biz Tomasz Sułkowski, head of sales w Otomoto.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(73)
WYRÓŻNIONE
Obserwator
4 miesiące temu
Ktoś się zastanowił dlaczego europejska motoryzacja umiera ??? Moim zdaniem oferują klientom produkty kiepskiej jakości w cenach oderwanych od rzeczywistości. Auta testowane na klientach, z plagą awarii, z masą niepotrzebnego wyposażenia (DPF, filtry, EGR) które wymuszają ekooszołomy. Spójrzcie na Chiny, ile u nich kosztują te same modele co w Europie, około 50% naszych cen.
Gustavv
4 miesiące temu
BRAK ECO=Tanie paliwo=duże pojemności=relatywnie niewysoka moc=niewysilone silniki=spokojna jazda=długowieczność. ŻADNE CZARY-MARY
P49
4 miesiące temu
Ekologia zabija motoryzacje, wszystkie te samochody z tej listy nie mieszczą się w normach europejskich. W USA żeby coś nazwać samochodem to to coś musi mieć silnik nie mniejszy niż 2 i jest to samochód małolitrażowy. Volvo na rynek europejski produkuje samochcody z maksymalną pojemnością 2 lity a na rynek amerykański 3 litry i więcej. Mercedec Audi czy BMW z silnikami o dużej pojemności też są długowieczne. W Europie obecnie najwiecej produkowanych jest samochodów o poj silnika 1,4 litra a nawet mniej. Silniki te nie są ani ekonomiczne ani żywotne ale ponoć mieszczą się w normach ekologicznych. Znam ludzi którzy wolą sprowadzić z USA np używane Volvo z silnikiem benzynowym o pojemności 3 litry niż kupić model europejski tej samej marki ale z silnikiem max 2 litry z prostej przyczyny ten 3 litrowy będzie slużył o wiele dłużej mimo tego że nie jest ani ekologiczny ani ekonomiczny.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (73)
arq
3 miesiące temu
Lexus GX. to dziesiąta Toyota na liście.
Mrjapamarius
3 miesiące temu
Trafic2,0dci z 2011 roku -kupiłem z przebiegiem 120 000km w 2014 roku i jeżdżę nim do dzisiaj,auto ma już 350 000km ,jeździ i nie rdzewieje bo jest ocynk pod lakierem,pytam mechaników czy nie trzeba już wymieniać na nowszą wersje trafika,a oni mówią że jeśli łańcuch rozrządu jeszcze nie dzwoni to nie ma potrzeby wydawać pieniędzy,więc jeżdżę ,tankuję,wymieniam olej co15000km,co jakiś czas klocki hamulcowe i opony.Wcześniej nie miałem tak dobrego zdania o produktach marki Renault
edek
3 miesiące temu
Moj Sprinter ma prawie 500 tysiecy i wymienialem jak do tej pory tylko klocki i tarcze. Diesel oczywiscie dobry jest na trase a nie po miescie.
Borysek7
3 miesiące temu
Przebieg 250 tys km co to jest dla mercedesa lub Volvo a 500 tys km to jakaś granicą ?
JAR
3 miesiące temu
NIE MA TU AUTA KTÓRE BIJE NA GŁOWE TE WSZYSTKIE JEŻDŻĄCE BADZIEWIA JAPOŃSKIE KTÓRE RDZEWIEJA JUZ NA DRUGI DZIEŃ PO WYJECHANIU Z SALONU.TYM AUTEM JEST VOLVO.I TYLE.
...
Następna strona